REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pon. 7 października 2024

Torey DeFalco, przyjmujący Asseco Resovii: powinniśmy już odnaleźć swój rytm gry

– Polska ma jedną z najlepszych lig na świecie, jeśli nie najlepszą – mówi Torey DeFalco. (Fot. CEV)

Asseco Resovia sięgnęła po historyczny sukces w Pucharze CEV. Do tej pory żaden polski męski zespół nie wygrał tego trofeum. Dla klubu z Rzeszowa jest to też pierwszy europejski tytuł w historii.

SIATKÓWKA. FINAŁ PUCHARU CEV

– To zwycięstwo jest wartościowe dla całej naszej drużyny. Mieliśmy w tym sezonie duże problemy z pewnością siebie i ze znalezieniem właściwego rytmu gry. W rozgrywkach Pucharu CEV też nie było z tym łatwo, bo mieliśmy mecze, w których nasza gra to był rollercoaster, ale na koniec zdobycie tego trofeum doda nam bardzo dużo pewności siebie. Wiemy, że możemy grać naprawdę dobrą siatkówkę i tworzyć kolektyw na boisku – mówi Torey DeFalco przyjmujący Asseco Resovii. Amerykanin liczy, że zwycięstwo w Pucharze CEV napędzi Asseco Resovię na końcową część sezonu w PlusLidze. – To będzie dla nas taki zastrzyk dodatkowej pewności siebie, ale pod warunkiem, że będziemy grać dobrze. Nie możemy liczyć na to, że w PlusLidze będziemy mieli do rozegrania jakieś łatwe mecze, bo tak nie będzie. Każda z drużyn może nam sprawić problemy jeśli nie będziemy prezentowali dobrego poziomu gry. Nie ma co myśleć o tym, na jaką grę stać naszych rywali i czego możemy się po nich spodziewać. Sami musimy na boisku robić to, co powinniśmy zrobić, żeby wygrać mecz. Trzeba koncentrować się przede wszystkim na swojej pracy. To jest na pewno czas, kiedy powinniśmy już odnaleźć swój rytm gry. We wcześniejszej części sezonu naszą największą bolączką była nierówna i falująca gra. W końcówce rozgrywek ten aspekt będzie niezwykle ważny – stwierdza DeFalco, który zgadza się z opinią, że największym rywalem siatkarzy Asseco Resovii są oni sami jeśli nie grają na takim poziomie, na jaki ich stać.

Amerykanin podkreśla o sile PlusLigi. – Co do poziomu siatkówki w Polsce, to jest rzeczywiście znakomity i świat o tym wie. Jeśli ktoś wcześniej miał jakiekolwiek wątpliwości, to teraz już ich nie powinien mieć. Polska ma jedną z najlepszych lig na świecie, jeśli nie najlepszą – mówi DeFalco, który nie zostanie w Rzeszowie czy PlusLidze na przyszły sezon. – Niestety nie, ale być może jeszcze tu wrócę. Mam taką nadzieję – kończy Amerykanin.

(Fot. CEV)

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin