– Elektroniczne tablice na ulicach Rzeszowa są czarne, nic się na nich nie wyświetla – mówi kierowca, który skontaktował się z naszą redakcją. – Po co to komu. Miasto wydało na nie pieniądze, miały pomagać kierowcom w jeździe po mieście, a od wielu dni nie ma na nich żadnych informacji.
Nasz Czytelnik podał przykład tablic zlokalizowanych przy zjeździe z mostu Zamkowego w kierunku Millenium Hall. Tam są umieszczone tablice, które powinny podawać kierowcom istotne informacje, ale ich na nich nie ma. Nie wyświetlają się.
Zdarzało się od czasu do czasu, że były tam komunikaty takie jak: zapnij pas, zachowaj ostrożność w pobliżu przejścia. Były też informacje w związku z maratonem, gdy zamykane były rzeszowskie ulice i o utrudnieniach na konkretnych odcinkach. Ale teraz ani takich, ani żadnych innych informacji nie ma.
Miasto: tablice są do informowania o nadzwyczajnych przypadkach
Pytamy przedstawiciela miasta, dlaczego ostatnio tablice elektroniczne są czarne i nie wyświetlają się żadne komunikaty dla kierowców.
– Tablice służą do informowania o nadzwyczajnych przypadkach, do których dochodzi na ulicach – mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa. – Jeśli na drodze są prowadzone remonty, doszło do wypadku lub konieczne jest podanie komunikatu o objeździe, to takie informacje są wyświetlane. Jeśli nic się nie dzieje to tablica działa w trybie czuwania, czyli nic nie jest wyświetlane.
Pytamy, ile kosztuje jedna taka tablica, a ile wszystkie, które działają w Rzeszowie? W ratuszu poinformowano nas, że nie da się wyliczyć kosztów funkcjonowania takich urządzeń, bo są one tylko jednym z elementów całości, jakim jest system integrujący transport publiczny w mieście.
Cały system kosztował 330 milionów złotych
Za działanie tablic odpowiada Miejski Zarząd Dróg w Rzeszowie. Na rzeszowskich ulicach są one zamontowane w ramach programu budowy systemu integrującego transportu publicznego miasta Rzeszowa. Łączny koszt to 330 mln zł, z czego 250 mln zł pochodzi z unijnego Programu Rozwój Polski Wschodniej 2007 – 2013.
Tablice to tylko jeden z elementów systemu integrującego. Za te unijne środki zakupiono też 80 autobusów miejskich, wybudowano platformę teleinformatyczną dla systemu ITS (Inteligentnego Systemu Transportowego) do sterowania ruchem drogowym. Przebudowano też ulice: m.in. aleję Rejtana, ulice Podkarpacką i Lubelską.
Tylko, że wyjaśnienia z Urzędu Miasta, kierowców nie zadowalają. Skoro wcześniej były komunikaty na tablicach elektronicznych takie jak: zapnij pasy, zachowaj ostrożność przy przejściu dla pieszych, to niezrozumiałe jest, że teraz ich nie ma. Przecież nie są to nadzwyczajne sytuacje, a codzienne. Czy naprawdę skoro już zamontowano takie tablice, to powinny działać tylko w nadzwyczajnych przypadkach?
_____
POLECAMY: