Przed nami znowu kilka dni tropikalnych upałów. Lekarze uczulają: dzieci, osoby starsze oraz cierpiące na choroby układu krążenia źle znoszą wysokie temperatury. Przypominają, że w upalne dni serce człowieka bije szybciej, rozszerzają się naczynia krwionośne, ciało zaczyna się pocić – wszystko po to, by zapobiec przegrzaniu. Radzą by unikać nadmiernej ekspozycji na promienie słoneczne, między godziną 10 a 15.
W czasie wysokich temperatur wzrasta ryzyko zasłabnięć, duszności, bólów w klatce piersiowej – to najczęstsze symptomy, z którymi „sercowcy” trafiają do lekarzy w sezonie letnim. To właśnie w tym czasie dochodzi najczęściej do udaru mózgu, nasilenia niewydolności serca oraz zaostrzenia objawów choroby wieńcowej.
Wszyscy nie tylko osoby z chorobami układu krążenia powinny przestrzegać kilku prostych zasad. Po pierwsze: pić dużo płynów, by uniknąć odwodnienia.
Warto sięgać po wodę mineralizowaną, zawierającą elektrolity, które są tracone w dużej ilości przez skórę i pić je sukcesywnie małymi porcjami, wypijając do dwóch, trzech litrów płynów.
Wypicie dużej ilości naraz nie pomoże, a wręcz może zaszkodzić. Do szklanki wody mineralnej możemy dodać plasterek cytryny, listek melisy lub mięty, które dodatkowo nas orzeźwią. Woda powinna mieć temperaturę pokojową lub być lekko schłodzona.
Po drugie: zapobiegać przegrzaniu. Czas wolny najlepiej spędzać w półcieniu, unikać spacerów między 10 a 15, a cięższe prace wykonywać wieczorem. Należy również zadbać o nakrycie głowy. Niewskazane jest przebywanie w miejscach zatłoczonych, a w klimatyzowanych pomieszczeniach temperatura powinna być niższa maksymalnie o 5 stopni od tej, panującej na zewnątrz.
Lekkostrawna dieta, zero alkoholu
Ważna jest też lekkostrawna dieta, pozbawiona kawy i alkoholu. Podczas wysokich temperatur, organizm uruchamia naturalne mechanizmy obrony przed odwodnieniem. Dlatego zaczyna gromadzić wodę w tkance podskórnej, czego wynikiem są obrzęki.
– Ciepło powoduje również rozszerzanie się żył, a to spowalnia krążenie. Na krążenie negatywnie działa brak ruchu. Krew w naszym organizmie płynie z żył nóg do serca wbrew grawitacji, dlatego taki przepływ wspomagają zastawki żylne. One kierują krew w określoną stronę i zapobiegają cofaniu się.
Natomiast działają tylko gdy nogi są w ruchu, gdy się nie ruszamy, zastawki są zamknięte. Wówczas w nogach zaczyna gromadzić się nadmiar wody. Złagodzenie przyniesie odpoczynek z uniesionymi do góry stopami, by krew mogła z nich odpłynąć – radzi Adam Janas, z Polsko-Amerykańskich Klinik Serca.
Pamiętaj o kremie z filtrem UV
Jeżeli decydujemy się na kąpiele zarówno wodne i słoneczne bezwzględnie należy zabezpieczyć skórę kremem z filtrem UV, który chroni m.in. przed rozwojem czerniaka.
Po opalaniu może od razu nie wchodzimy do wody, może dojść do szoku termicznego, co w konsekwencji prowadzi do omdlenia, a nawet zatrzymania krążenia.
W upalne dni rodzice powinni baczniej zwracać uwagę na dzieci. Bieganie po podwórku w piekącym słońcu z odkrytą głową może skończyć się tragicznie.
Na spacer z małymi dziećmi powinno się wychodzić do godziny 11 lub po godzinie 15.
Bawiącym się na placu zabaw maluchom rodzice powinni co pół godziny podawać coś do picia. W grupie osób najbardziej narażonych na piekące słonce są osoby starsze.
Dlatego dla nich zalecane jest pozostanie w domach, szczególnie w środku dnia. Jeśli jednak senior musi wyjść na przykład na zakupy, czy do lekarza, powinien włożyć przewiewny strój i nakrycie głowy. Dobrze też gdyby zabrał ze sobą coś do picia.