We wtorek od rana w Pełkiniach, w gminie Jarosław, trwa akcja gaszenia ogromnego pożaru w byłej już hali produkcyjnej. Ogień gasi ponad 100 strażaków z 30 zastępów straży pożarnej z kilku powiatów. W hali są zarówno samochody osobowe, jak i paleta z parafiną.
Jak informuje bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego PSP, w Pełkiniach płonie cała murowana hala, która ma wymiary 90 m na 12 m. Strażacy robią wszystko co możliwe, żeby uchronić przed pożarem drugi, stojący w pobliżu obiekt. Jeszcze z samego rana w akcji gaszenia uczestniczyło ponad 100 strażaków z 20 zastępów z powiatów: jarosławskiego, przemyskiego, przeworskiego, łańcuckiego, stalowowolskiego oraz leżajskiego i sanockiego. Ale z czasem przejeżdżały kolejne zastępy.
Z informacji przekazanych przez bryg. Marcina Betleję wynika, że na szczęście nikt w tym pożarze nie został ranny. Dodał też, że na miejscu aktualnie pracują 23 wozy strażackie, a następne zastępy udają się na miejsce pożaru, żeby wesprzeć akcję. Sytuacja zmieniła się i po godz. 11 przy pożarze w Pełkiniach pracowało już 30 zastępów straży pożarnych. Nadal trwa gaszenie ognia w byłej hali produkcyjnej. Niestety, akcję utrudnia silny wiatr oraz duże zadymienie.