Do tej pory to on karał, teraz sam może zostać ukarany. Sędzia w stanie spoczynku został oskarżony przez prokuraturę o branie łapówek. Mężczyzna miał przyjmować pieniądze i alkohole w zamian za pomoc córce pewnego paliwowego biznesmena. Jest to już kolejny akt oskarżenia w wielowątkowym śledztwie dotyczącym tzw. afery podkarpackiej.
Mężczyzna z łapówek uczynił sobie stałe źródło dochodu. Według ustaleń śledczych Prokuratury Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach prokurator zarzucił Edwardowi L, że będąc sędzią miał pomagać pewnej aplikantce w uzyskaniu przez nią nominacji sędziowskiej. I to nie za darmo. Do wszystkiego dochodziło od 2003 roku do 2009 roku m.in. w Tarnobrzegu, Leżajsku, Sandomierzu.
Zapłacił za wycieczkę jego córki
Podkarpacki biznesmen z branży paliwowej przekupywał sędziego nie tylko pieniędzmi. Dawał mu alkohol, sponsorował sędziowskie spotkania integracyjne czy… wycieczki zagraniczne córki sędziego Edwarda L.. Prokuratura podliczyła go na 30 tys. zł, co w tamtym czasie było kwota niebagatelną.
Co ważne, w tamtym czasie Edward L. był sędzią Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu, następnie prezesem Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu, potem zastępcą dyrektora Departamentu Wykonywania Orzeczeń i Probacji Ministerstwa Sprawiedliwości, aż w końcu został sędzią Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.
Za prezenty miał pomagać córce biznesmena w pracy.
Afera Podkarpacka i 43 osoby oskarżone
Akt oskarżenia przeciwko Edwardowi L. jest kolejnym wątkiem tzw. afery podkarpackiej. Dotychczas prokurator skierował 13 aktów oskarżenia przeciwko 43 osobom. Wśród oskarżonych już w sierpniu 2017 r. jest m.in. Krzysztof K. – były prezes NIK, obecnie senator, Jan B. – były poseł PSL.
Przypomnijmy, że wobec części z oskarżonych zapadły już prawomocne wyroki skazujące w tym wobec Anny H. byłej Prokurator Apelacyjnej w Rzeszowie, która została skazana na karę łączną 6 lat pozbawienia wolności oraz Zbigniewa N. na 5 lat pozbawienia wolności.