Na polsko-ukraińskich przejściach granicznych w Korczowej i Medyce trwają wzmożone kontrole towarów wjeżdżających na terytorium RP. Przesyłki, w których stwierdzane są uchybienia, cofane są na Ukrainę lub kierowane do utylizacji.
Nasilenie kontroli towarów przywożonych do kraju zza wschodniej granicy to skutek decyzji Teresy Kubas-Hul, wojewody podkarpackiego. Służby i inspekcje odpowiadające za badania produktów oraz kontrole na granicy pracują przez całą dobę. Sprawdzają jakość każdej przesyłki wjeżdżającej do kraju.
Więcej kontrolerów
Do kontroli skierowano dodatkowych pracowników, a także zwiększono liczbę wykonywanych badań. Stałą kontrolą objęto także tranzyt towarów, czyli tych, które są objęte są zakazem importu do Polski, ale można je przez terytorium naszego kraju przewieźć.
– W myśl aktualnie obowiązującego rozporządzenia Ministra Rozwoju i Technologii, niektórych towarów nie można importować do Polski. Są to m.in. pszenica, kukurydza, mąka pszenna, rzepak, nasiona słonecznika i otręby. Nie ma więc takiej możliwości, aby te produkty znalazły się na terenie naszego kraju. Wszystkie ich transporty są przez nas na granicy zabezpieczone, nakładamy zamknięcia celne i plomby elektroniczne, jedyną możliwą formą jest ich tranzyt zagranicę, lub do pięciu polskich portów – w Gdańsku, Gdyni, Kołobrzegu, Świnoujściu i Szczecinie. Troszczymy się o to, aby produkty wjeżdżające do kraju bezpieczne dla obywateli – zapewnia nadkom. Krzysztof Basak, dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie.
Reagują na sygnały
Do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Jaśle wpłynął wniosek o dokonanie granicznej kontroli sanitarnej oleju słonecznikowego nierafinowanego przeznaczonego na cele spożywcze. Olej o masie 21 640 kg przewożono pojazdem na zlecenie firmy z Warszawy.
Inspektorzy sanitarni ustalili, że produkt pochodzi z Ukrainy i był tranzytowany przez terytorium Słowacji. Z jednego z dokumentów wynikało, że produkt znajdujący się w samochodzie spełnia wymagania określone dla pasz. Na tej podstawie wydano decyzję zakazująca wprowadzanie do obrotu i przetwórstwa spożywczego w krajach Unii Europejskiej tegoż oleju słonecznikowego nierafinowanego, deklarowanego na cele spożywcze. Nakazano także wywóz całej partii tego oleju z terenu UE.
Ważna jakość
Wzmożone kontrole towarów zza wschodniej granicy na przejściach w Korczowej i Medyce prowadzi m.in. Graniczny Inspektorat Weterynarii. Jak przekonuje Wiesław Tomaszewski, graniczny lekarz weterynarii w Korczowej, wnikliwie badana jest jakość każdego transportu produktów wjeżdżających do kraju.
– W ostatnim czasie nasz inspektorat cofnął z granicy między innymi cztery przesyłki kazeiny w związku z niezgodnością gwarancji sanitarnych. Zatrzymaliśmy także przesyłkę miodu i produktów pszczelarskich. W tym przypadku wykryliśmy uchybienia w dokumentacji, a także niezgodności higieny – wyjaśnia Wiesław Tomaszewski.
Podkarpacki Wojewódzki Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w ostatnim czasie wydał m.in. cztery decyzje zakazujące wprowadzenia do obrotu artykułów przywiezionych z Ukrainy. Trzy z nich dotyczą złej jakości prosa, czwarta – nasion lnu. W pobranych do badania próbkach inspektorzy znaleźli martwe i żywe szkodniki.