Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

sob. 27 kwietnia 2024

Polowanie na mandaty w Rzeszowie? Policja zaprzecza

Policjant z radarem mierzący prędkość na drodze
Mieszkańcy Rzeszowa zastanawiają się czy istnieją limity do wyrobienia przez funkcjonariuszy, czy premię za liczbę przyznanych mandatów kierowcom. (Fot. Wit Hadło)

Rzeszowska policja podsumowała 2022 rok. Choć stan pracowników Komendy Miejskiej w Rzeszowie się nie zmienił, to jednak są tam 32 wolne stanowiska pracy. Co do wyzwań, to jednym z nich było zabezpieczenie wizyty prezydenta USA.
Policjant odpowiedział też na pytanie, czy policja organizuje „polowanie na mandaty”.

Mł. inspektor Marek Worek, pierwszy zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Rzeszowie, na sesji Rady Miasta przekazał, że obecnie pracują tam 643 osoby, a więc tyle samo, co w roku 2021. Wolne są 32 wakaty. Nie oznacza to, że nikt pracować w policji nie chce.

– Ma to związek z tym, że więcej policjantów, niż zwykle odeszło na emerytury – tłumaczył mł. insp. Marek Worek. – Nie ma zakłócenia pracy jednostki – podkreślił.

Przez braki kadrowe policjanci nie uczestniczą np. w piknikach rodzinnych czy osiedlowych.

Policja w Rzeszowie. Więcej oszustw przez internet

W 2022 roku policjanci podjęli ponad 50 tysięcy interwencji. Mł. insp. Marek Worek ocenił, że poziom przestępczości w Rzeszowie nie odbiegał szczególnie od lat poprzednich.

– Nie ma ich ani więcej, ani mniej – podsumował.

Wykrywalność przestępstw rzeszowskiej komendy oscylowała na ok. 63 proc. W 2022 r. udało się rozwiązać 442 postępowania dotyczące kradzieży, więc o 60 więcej niż w 2021 roku. 

– Obserwujemy wzrost oszustw wykonanych za pomocą sieci teleinformatycznej, a mniej przestępstw tzw. pospolitych  – przekazał zastępca komendanta.

Lwowska, Rejtana, Krakowska. Tu najczęściej dochodzi do wypadków

Natomiast wykroczeń było w Rzeszowie ok. 10 tys. mniej, niż w rok wcześniej. W 2022 roku ujawniono ich ok. 51 tys. z tego większość popełniona została w ruchu drogowym (ponad 35 tys.). Najwięcej wypadków ma miejsce na ul. Lwowskiej, Rejtana i Krakowskiej. 

Mniej osób przebywało w aresztach. W 2022 roku w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych było 789 osób.

A z czym najczęściej na policję zgłaszają się mieszkańcy Rzeszowa? Proszą o interwencję, kiedy ktoś przekracza prędkość (1592 zgłoszenia w 2022 roku) oraz gdy widzą nieprawidłowo zaparkowane auto (1002 zgłoszenia). 

Kończąc podsumowanie działań rzeszowskiej policji mł. insp. Marek Worek wspomniał o tym, że policjanci uczestniczą też w operacji „Granica” i w operacji „Rzeszów”, związanej z lotniskiem w Jasionce. 

Ślubowanie nowych policjantów w Rzeszowie. (Fot. archiwum policji)

Polowanie na mandaty w Rzeszowie?

Radny Daniel Kunysz zwrócił uwagę, że w 2022 roku w Rzeszowie zginęło aż sześciu rowerzystów i prosił, żeby lepiej zabezpieczać ścieżki rowerowe, karając kierowców m.in. za parkowanie na nich.  A radny Robert Walawender chwalił, że w Rzeszowie czuje się bezpiecznie.

Grzegorz Koryl jednak zwrócił uwagę, że policja w Rzeszowie… urządza „polowania” na kierowców.

– Jako mieszkańcy zauważamy taki proceder, który nazywamy „polowaniem na mandaty” – stwierdził radny. – Ważne jest, aby policja kontrolowała prędkość w sytuacjach newralgicznych. Mamy wrażenie, że czasem policjanci robią polowanie. Czy to się wiąże z premią? Z limitem mandatów, który policjant musi wystawić? – pytał Grzegorz Koryl.

Od razu podał też przykład.

–  O godz. 21:30 przy wiadukcie Ślaskim. Pusta droga, niedziela, ludzie pędzą. Policja łapie każdego po kolei. Oczywiście  zgodnie z prawem. Czy faktycznie są takie punkty na drodze, które jednoznacznie dają policji możliwość wywalenia mandatów?

Rzeszowska policja: nie ma żadnych nacisków co do liczby mandatów

Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Rzeszowie kategorycznie temu zaprzeczył.

– Nie ma żadnych nacisków ani poleceń, aby była określona liczba mandatów, czy ich kwota – wyjaśnił.

Radny Koryl, niestety, odpowiedzi nie wysłuchał, bo wyszedł. Nie zrażony tym policjant kontynuował.

– Co do wiaduktu, na którym nic się nie dzieje. Właśnie w takich miejscach i o takich porach, gdzie jest mniejszy ruch, gdzie kierowcy przekraczają dozwoloną prędkość, dochodzi do najtragiczniejszych wypadków – tłumaczył mł. insp. Marek Worek.

Udostępnij

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin