Na ul. Langiewicza w Rzeszowie jak najszybciej musi powstać bezkolizyjny przejazd przez tory. W planach jest budowa tunelu lub wiaduktu.
W okolicach przejazdu kolejowego przy ul. Langiewicza w Rzeszowie tworzą się korki i konieczne jest znalezienie sposobu, żeby upłynnić tam ruch samochodów. Na dodatek ostatnio wzrosła liczba kursów pociągów w kierunku Jasła, bo poszerzyła się oferta Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej. Dlatego budowa bezkolizyjnego przejazdu przez tory musi rozpocząć się jak najszybciej. Opracowywana jest właśnie koncepcja wielopoziomowego skrzyżowania ul. Langiewicza. W planach jest budowa tunelu lub wiaduktu.
Koncepcję tej inwestycji kończy właśnie poznańska firma Sweco Polska. Pracowała nad nią ponad pół roku. Za samą koncepcję Rzeszów zapłaci 860 tys. zł.
Ile będzie trzeba wydać na budowę tunelu lub wiaduktu na razie nie wiadomo. Jednak jak zapowiada Andrzej Maciejko, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie, do końca listopada koszty te mogą być znane w każdym z przypadków – tunelu i wielopoziomowego skrzyżowania.
Wiadukt czy tunel? Będą konsultacje z mieszkańcami
– W pierwszym tygodniu listopada zorganizujemy dla mieszkańców konsultacje w Urban Lab na temat wyboru inwestycji wzdłuż ulicy Langiewicza – informuje Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa. – Wiadukt miałby długość 230 metrów metrów, a tunel 600 metrów. Po wybraniu jednej z wersji inwestycji ogłoszony zostanie przetarg na wykonawcę. Zajmie się on zaprojektowaniem i budową tunelu albo wiaduktu.
- ZOBACZ TEŻ: Parking przy dworcu PKP będzie gotowy w listopadzie. Weszliśmy na teren budowy [ZDJĘCIA]
Wiadukt miałby dwa lub trzy pasy, każdy po 3,5 metra. Natomiast w tunelu byłoby maksymalnie cztery pasy ruchu.
Na Langiewicza powstaje wieżowiec, korki będą jeszcze większe
Okazuje się, że nie tylko Podkarpacka Kolej Aglomeracyjna generuje korki na przejeździe kolejowym przy ul. Langiewicza. Ruch na tej ulicy jeszcze się zwiększy za dwa lata, bo przy ul. Langiewicza deweloper zaplanował budowę 12-piętrowego wieżowca, w którym będzie 230 mieszkań. Zaplanowano też budowę parkingu na 287 samochodów.
W związku z tym jest już pewne, że pod koniec 2025 roku dojdzie do kolejnego paraliżu tego rejonu Rzeszowa. Tak więc wiadukt lub tunel powinny powstać do 2025 roku. Ale czy w takim terminie uda się zrealizować inwestycję, trudno na razie powiedzieć. Nie wiadomo też skąd miasto weźmie pieniądze na to zadanie. Choć, jak usłyszeliśmy w ratuszu, władze miasta liczą na to, że z Krajowego Planu Odbudowy, bo nowy rząd mógłby wreszcie wystarać się o te środki unijne.