Nie żyje 37-letni mężczyzna, który został poważnie poszkodowany podczas wybuchu gazu w bloku przy ul. Bohaterów Westerplatte 5 w Rzeszowie. O jego śmierci poinformowała Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie.
Do eksplozji w bloku przy Bohaterów Westerplatte doszło 20 grudnia o godz. 7.15. Na miejsce zdarzenia szybko przyjechało 10 zastępów Państwowej Straży Pożarnej. Poszkodowanego z mieszkania, w którym doszło do wybuchu gazu, do rzeszowskiego Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 przetransportowała policja. Oddech 37-latka był wspomagany automatycznie. Lekarze nie byli go w stanie uratować i lokator, który miał poparzenia na 70 procentach swojego ciała, zmarł.
Cały czas jest prowadzone śledztwo w tej sprawie i zajmuje się tym Prokuratura Rejonowa dla Miasta Rzeszowa. Gdy doszło do wybuchu w jednym z mieszkań przy ul. Bohaterów Westerplatte 5, to wyleciały szyby z okien i uszkodzona została elewacja. Z tego budynku ewakuowano 16 osób, ale tego samego dnia po godzinie 16 lokatorzy wrócili do swoich mieszkań. Pozwolili na to inspektorzy nadzoru budowlanego. Przez 8 godzin mieszkańcy przebywali w dogrzanym autobusie miejskim, który stał przed blokiem. Pracownicy MOPS-u poszkodowanym lokatorom zapewnili herbatę, kawę, drożdżówki i ciepłą zupę.
Obecnie trwają szczegółowe analizy tego zdarzenia i służby chcą wyjaśnić przyczynę eksplozji gazu. Nieoficjalnie mówi się, że do tego zdarzenia doszło w wyniku wybuchu butli gazowej.