Podkarpacki ZUS kontroluje zwolnienia lekarskie. Jak się okazuje nie zawsze wykorzystujemy je zgodnie z prawem. Zdarzają się tacy, którzy w tym czasie pomagają na budowie u szwagra, prowadzą salon fryzjerski albo sadzą ziemniaki. Nie brakuje też „chorych”, którzy na L4 jeżdżą na wczasy.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma obowiązek kontrolować zarówno prawidłowość orzekania niezdolności do pracy, jak i prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich. Podczas kontroli w 2022 roku w obu przypadkach wykryto nieprawidłowości. W sumie cofnięto zasiłki na kwotę 1 262,6 tys. zł.
Jakie nieprawidłowości wchodziły w grę?
– Bardzo różne. Przykład? Podczas kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnienia, teść osoby chorej poinformował kontrolujących, że ten pomaga na budowie u szwagra. Inny chory wykonywał pracę zarobkową z tytułu drugiego zatrudnienia, kolejny podczas orzeczonej niezdolności do pracy, remontował dom. Fryzjerka przebywając na zwolnieniu lekarskim miała otwarty salon i obsługiwała klientów, a inny niezdolny do pracy, sadził ziemniaki. Trafiały się również osoby wykorzystujące zwolnienie chorobowe na zagraniczne wycieczki lub wczasy – wylicza Wojciech Dyląg, regionalny rzecznik prasowy w ZUS na Podkarpaciu.
L4 kontrolować może ZUS i pracodawca
Każda osoba przebywająca na zwolnieniu lekarskim musi się liczyć z możliwością kontroli przeprowadzanej przez ZUS czy pracodawcę – uprawnienie do kontrolowania chorych wynika bezpośrednio z ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Zgodnie z ustawowymi uprawnieniami, ZUS prowadzi kontrole zarówno pod kątem prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy, jak i prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich.
W pierwszym przypadku lekarze orzecznicy ZUS weryfikują w trakcie badania czy osoba na zwolnieniu lekarskim nadal jest chora. Jeżeli uznają dana osobę za zdrową, skracają okres obowiązywania zwolnienia.
Do drugiego typu kontroli mają prawo, zarówno ZUS, jak i płatnicy, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 ubezpieczonych. Polega ona na kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy zgodnie z ich celem. Sprawdza się wówczas czy chory, przebywający na zwolnieniu, wykorzystuje je zgodnie z przeznaczeniem, czy nie pracuje zawodowo i nie wykonuje innych prac, które mogłyby wydłużyć powrót do zdrowia.
Prawie 3 tysiące kontroli, ponad 200 osób straciło zasiłek
W 2022 roku ZUS przeprowadził 2 835 kontroli pod kątem wykorzystywania zwolnień i 208 osób pozbawił prawa do chorobowego, cofając zasiłki na kwotę 474,5 tys. zł. Jeżeli zaś chodzi o prawidłowość orzekania o czasowej niezdolności do pracy skontrolował 26,8 tys. osób. Za zdolnych do pracy uznał 1451 osób, którym zasiłki cofnął na kwotę 788,1 tys. zł.