Zwiększyła się liczba miejsc, w których szpital może montować monitoring. Od 6 września można też nagrywać pacjentów bez ich zgody.
Nowelizacja przepisów o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta ma zmienić podejście do chorych w szpitalach. Nowe przepisy znacznie poszerzają liczbę miejsc, w których szpital może zamontować monitoring. Do niedawna lecznice były karane w takich przypadkach za naruszanie prawa pacjenta do intymności, ale od 6 września 2023 r. mogą nagrywać pacjentów bez ich zgody np. podczas badania.
Jak to w tej chwili wygląda na Podkarpaciu? Pytania wysłaliśmy do kilku placówek w regionie, odpowiedziała tylko jedna.
– W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Rzeszowie monitoringiem objęty jest wjazd i wyjazd ze szpitala. Kamery zainstalowane są również w poszczególnych korytarzach, poczekalniach i na Izbie Przyjęć. Klinika Psychiatrii Ogólnej, ze względu na swój profil, to jedyna klinka w szpitalu, która jest prawie w całości objęta monitoringiem. Od października w szpitalu będą rejestrowane operacje przeprowadzane z wykorzystaniem robota chirurgicznego: urologiczne, ginekologiczne i chirurgiczne – mówi Andrzej Sroka, rzecznik prasowy USK w Rzeszowie.
Można nagrywać bez zgody pacjenta
Od 6 września pacjent może być nagrywany bez pytania o zgodę. Może natomiast złożyć w tej sprawie sprzeciw na podstawie art. 21 RODO.
Co było intencją ustawodawcy? Poprawienie bezpieczeństwa pacjentów i personelu szpitali, bo „ludzie mają tendencję do większego zwracania uwagi na swoje zachowanie, jeśli wiedzą, że są pod okiem kamery”.
Zdaniem pomysłodawców także personel wiedząc, że jest monitorowany, będzie wykonywał swoje obowiązki w możliwie najlepszy sposób. A w razie zakwestionowania przez pacjenta prawidłowości wykonania świadczenia można zobaczyć nagranie, aby wyjaśnić wątpliwości. W ten sposób będzie można także sprawdzić zachowanie samego pacjenta w trakcie leczenia.
Jest obraz, nie ma dźwięku
Wątpliwa jest jednak wartość takiego materiału dowodowego. Według nowych przepisów kamery mogą rejestrować jedynie obraz, bez dźwięku. Nie pozwoli to zatem ustalić, jakie lekarz wydawał polecenia, ani w jaki sposób pacjent odnosił się do pielęgniarki czy ratownika.
Nowa ustawa wskazuje, że rejestrując obraz trzeba uwzględnić „konieczność poszanowania intymności i godności pacjenta”, a przekazywane nagrania nie mogą ukazywać „intymnych czynności fizjologicznych”. Przepisy nie definiują jednak o jakich czynnościach mowa.
Nowe przepisy wprowadzają także jeszcze jedną zmianę. Jako osobę odpowiedzialną za wykorzystanie monitoringu zgodnie z prawem wskazują kierownika podmiotu wykonującego działalność leczniczą.
