Film Mstyslava Czernowa „20 dni w Mariupolu” to bezkompromisowy dokument, którego nie da się zapomnieć. To relacja dokumentująca zagładę tytułowego miasta, autorstwa jedynego dziennikarza, który pozostał w nim do końca. Od soboty będzie można go obejrzeć w rzeszowskim kinie Zorza.
Niewielu twórców z taką mocą pokazuje bezlitosne okrucieństwo wojny. Ale Czernow i ekipa nie czynią tego, by szokować. Ich intencją jest pozostawienie świadectwa – i wstrząśnięcie sumieniem świata.
Film Czernowa, który z narażeniem życia rejestrował rosyjskie zbrodnie wojenne i codzienne życie mieszkańców Mariupola, to nie reporterski zapis wydarzeń, ale przeszywający, pełen pasji dokumentalny akt oskarżenia. A jednocześnie pełnoprawne filmowe dzieło, zrealizowane z imponującą formalną dyscypliną.
Niewiele filmów ogląda się w takim napięciu – od pierwszych minut aż po finał, ujawnia, w jaki sposób udało się wywieźć ten materiał z okupowanej strefy. Niewielu twórców z taką mocą pokazuje bezlitosne okrucieństwo wojny. Ale Czernow i ekipa nie czynią tego, by szokować. Ich intencją jest pozostawienie świadectwa – i wstrząśnięcie sumieniem świata.
Recenzję filmu możesz przeczytać tutaj
Film będzie do obejrzenia od soboty (27 kwietnia) do wtorku (30 kwietnia) w rzeszowskim kinie Zorza w godz. 13 (sala niebieska) i godz. 16 (sala widowiskowa).
- Reżyseria: Mstyslav Czernow
Scenariusz: Mstyslav Czernow
Gatunek: Dokumentalny
Produkcja: Ukraina
Data premiery: 8 marca 2024 - Czas trwania: 1h 34m
- Film tylko dla widzów dorosłych