– Kiedyś na karetkę czekało się pół dnia. Nie do uwierzenia było, że mogłaby dojechać w 15 minut i to do najdalszego krańca gminy. To był skok cywilizacyjny – powiedział Józef Rybiński, burmistrz Radomyśla Wielkiego.
Czas w ratownictwie ma kluczowe znaczenie. Powstanie tej podstacji skróciło czas dojazdu do pacjenta, co zapewne uratowało życie wielu chorych w tej gminie. I to dlatego warto świętować takie rocznice – powiedział Grzegorz Gałuszka, dyrektor Podkarpackiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu.
20 lat minęło jak jeden dzień
Okrągły jubileusz najstarszej Podstacji PSPR Mielec był preludium do obchodów 20-lecia całego Pogotowia Ratunkowego w Mielcu, jako osobnej jednostki.
– Rat. med. Janusz Kulig i rat. med. Robert Szalwa pełnili pierwszy dyżur. Przyprowadzili tu karetkę i ona pracowała w tym miejscu już od tamtej chwili – powiedział Grzegorz Gałuszka.
Dwaj wspomniani ratownicy związani przez długi czas z podstacją w Radomyślu otrzymali specjalne wyróżnienia. Podobnie jak Józef Latawiec, kierownik sekcji transportu PSPR Mielec, który był bardzo zaangażowany w powstanie Podstacji, a także Grzegorz Gałuszka, dyrektor PSPR Mielec, który obecnie ją rozwija.
Dumne mogą być władze gminy i powiatu
Zapobiegliwość władz gminy i powiatu, które cały czas dbają o to, by mieszkańcy mieli jak najbliżej siebie ratowników medycznych, cieszy Jana Tarapatę, radnego Sejmiku Województwa Podkarpackiego.
– A przecież lata temu zastanawialiśmy się czym w ogóle pogotowie ma jeździć. Była jakaś Nyska, stara Warszawa, a potem ruszyła ewolucja i dziś mamy wspaniały sprzęt. Działa Podkarpacka Stacja Pogotowia Ratunkowego, którą tworzyli poszczególni dyrektorzy – powiedział.
– Chylę czoła przed wszystkimi, którzy na co dzień niosą pomoc. Przekazuję figurkę Anioła, by strzegł ratujących, tych, którzy spotykają ludzi w dramatycznych sytuacjach w ich życiu. Oby Anioł strzegł także samych pacjentów, którzy czekają na pomoc – powiedziała radna wojewódzka Maria Napieracz, była dyrektor PSPR Mielec.
– Te 20 lat to bardzo dynamiczny czas rozwoju pogotowia. 10 lat temu otworzyliśmy nową siedzibę Pogotowia Ratunkowego w Mielcu, dzięki czemu powstała dyspozytornia medyczna i zaczątek konsorcjum, które dziś tak sprawnie działa pod dyrekcją Grzegorza Gałuszki. Dziś mieleckie pogotowie obejmuje 1/5 województwa, to duża i dobra firma – chwalił Paweł Pazdan, dyrektor mieleckiego Szpitala, a także były szef PSPR Mielec.
– Pamiętam, jaka była duma i satysfakcja z tego, że tę podstację udało się zorganizować. Pierwszą poza siedzibą Pogotowia Ratunkowego, a przeważnie były to siedziby miast powiatowych i miasta wojewódzkiego Rzeszów. To była pierwsza na Podkarpaciu Podstacja. Mieliśmy świadomość, że zaraz wstępujemy do Unii, standard dojazdu to 15 minut, a u nas wcześniej czekało się godzinami. Ale wkrótce wiedziałem, że standardy zostały spełnione. Ale pierwsze obserwacje czasów dojazdów odbywały się z duszą na ramieniu – wspomina starosta Stanisław Lonczak.
Liczby mówią same za siebie
– O ratownictwie warto mówić w liczbach. W ciągu roku ta podstacja realizuje 1300 wyjazdów, to 3.5 dziennie! Jedynie 13 minut to mediana czasu dojazdu. Współpraca ze Szpitalem w Mielcu jest doskonała, bo mielecki SOR zajmuje 3 miejsce, jeśli chodzi o przyjęcia pacjentów od Zespołów Ratownictwa Medycznego – podsumował Jakub Dzik, Dyrektor Wydziału Ratownictwa Medycznego i Powiadamiania Ratunkowego Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego.
Jubileusz stał się okazją do przekazania druhom z OSP Dąbie noszy, a strażakom z Radomyśla karetki, która zakończyła służbę w PSPR Mielec.
Uroczystość zakończył występ zespołu Szkoły Muzycznej w Radomyślu Wielkim w składzie Paweł Stanosz i Marek Ruda.