Reprezentacja Polski w przedostatnim sprawdzianie przez Euro 2024 pokonała na PGE Narodowym Ukrainę 3-1. Mecz ten już 1. minucie zakończył się dla Arkadiusza Milika, którego z powodu kontuzji zabrakło w ogłoszonej w piątek tuż przed północą kadrze Polski na mistrzostwa Europy w Niemczech.
Piątkowy mecz jeszcze na dobre się nie zaczął, a boisko musiał już opuścić Arkadiusz Milik. Jak się okazało, kontuzja jakiej doznał napastnik reprezentacji Polski wyklucza go z udziału w Euro.
– Arek musi przejść zabieg stawu kolanowego. Czeka go przerwa od czterech do sześciu tygodni. Jest mi go bardzo szkoda, w szczególności tak po ludzku. Widać było, ile wkładał w to energii. Na treningach wyglądał dobrze, tym bardziej to dla nas szkoda, że wypadł. Ale tak bywa w futbolu – mówił na pomeczowej konferencji prasowej Michał Probierz, selekcjoner Biało-Czerwonych.
Trzy gole w dwa kwadranse
Mimo takiego ciosu już na początku spotkania i mocno eksperymentalnego składu, w jakim Polacy rozpoczęli piątkowy mecz, radzili sobie znakomicie. Dowodem na to było prowadzenie 3-0 po dwóch kwadransach gry. Goście jeszcze przed przerwą zdołali zaskoczyć polską defensywę, ale jak się później okazało, było to jedynie honorowe trafienie dla reprezentacji Ukrainy.
– Kontuzja Arka to akurat duży przypadek, ale później rzeczywiście, szczególności w końcówce meczu, widać było dużo złośliwości. Miałem pretensje o jedną z sytuacji. Ale potem porozmawiałem z trenerem gości. W piłce tak bywa. Mieliśmy zaplanowane trochę inne zmiany, ale musieliśmy to nieco pozmieniać – mówił po meczu Probierz.
Piątkowe spotkanie przedwcześnie zakończył także Taras Romanczuk ale jego uraz na szczęście okazał się mniej groźny.
Tuż po piątkowym spotkaniu selekcjoner naszej reprezentacji ogłosił 26-osobową kadrę, którą zabierze do Niemiec. Oprócz Milika, zabrakło w niej również miejsca dla powołanych na zgrupowanie Pawła Bochniewicza i Jakuba Kałuzińskiego.
– Takie wybory zawsze są trudne. Jeżeli chodzi o Bochniewicza, to tutaj zadecydowała uniwersalność Bartosza Bereszyńskiego, który może grać na dwóch pozycjach – jako środkowy i boczny obrońca. Pawła bardzo cenię i jest mi przykro z powodu skreślenia go z kadry, bo włożył dużo wysiłku, żeby wrócić po kontuzji. A Kuba Kałuziński? Znam go dobrze z drużyny młodzieżowej. Na pewno zapamięta udział w meczu z Ukrainą, bo debiut w reprezentacji to fajny moment dla każdego piłkarza. To będzie dla niego bodziec do pracy – przyznał Probierz.
W poniedziałek z Turcją
Dla Biało-Czerwonych ostatnim sprawdzianem przed Euro będzie poniedziałkowy (godz. 20.45) mecz na PGE Narodowym z Turcją.
Rywalizację w grupie D Euro 2024 Polska rozpocznie 16 czerwca od meczu z Holandią w Hamburgu. Pięć dni później nasi piłkarze zagrają z Austrią w Berlinie, a 25 czerwca – na zakończenie fazy grupowej (oby nie całego turnieju) – z Francją w Dortmundzie.
POLSKA – UKRAINA 3-1 (3-1)
1-0 Walukiewicz (11.), 2-0 Zieliński (16.), 3-0 Romanczuk (30.), 3-1 Dowbyk (41.)
POLSKA: Skorupski – Walukiewicz (61. Bereszyński), Salamon, Kiwior – Skóraś, Zieliński (61. Lewandowski), Romanczuk (60. Moder), S. Szymański, Zalewski (72. Puchacz), Buksa, Milik (4. Urbański, 61. Kałuziński)
UKRAINA: Buszczan – Tymczyk, Tałowierow, Bondar, Mykołenko (46. Zinczenko) – Jarmołenko (69. Cyhankow), Malinowski (70. Mychajliczenko), Sydorczuk, Sudakow (81. Szaparenko), Zubkow (70. Mudryk), Dowbyk (76. Wanat).
Sędziował Andrew Madley (Anglia). Żółte kartki: Tymczyk, Malinowski, Tałowierow. Widzów 47 013.
KADRA POLSKI NA EURO 2024
Bramkarze: Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski, Marcin Bułka
Obrońcy: Jakub Kiwior, Paweł Dawidowicz, Bartosz Salamon, Jan Bednarek, Sebastian Walukiewicz, Bartosz Bereszyński, Tymoteusz Puchacz
Pomocnicy: Nicola Zalewski, Przemysław Frankowski, Michał Skóraś, Bartosz Slisz, Taras Romanczuk, Damian Szymański, Jakub Piotrowski, Jakub Moder, Piotr Zieliński, Sebastian Szymański, Kacper Urbański, Kamil Grosicki
Napastnicy: Robert Lewandowski, Adam Buksa, Karol Świderski, Krzysztof Piątek
SHORTCODE