Dobiegł końca długi majowy weekend. Dla funkcjonariuszy był to czas wytężonej pracy, której celem było zapewnienie bezpieczeństwa podróżującym. Od wtorku na drogach województwa podkarpackiego doszło do 35 wypadków, w których rannych zostało 39 osób, nikt nie zginął. Policjanci zatrzymali 53 nietrzeźwych kierujących.
Za nami długi majowy weekend. W ciągu tych kilku dni, podkarpaccy policjanci czuwali nad bezpieczeństwem podróżnych drogami naszego regionu. Dbali, aby na głównych szlakach komunikacyjnych ruch pojazdów odbywał się płynnie. Szczególną uwagę zwracali na przypadki nieprawidłowego wyprzedzania i wymuszania pierwszeństwa przejazdu, niekorzystania z pasów bezpieczeństwa oraz na to, jak w naszych samochodach przewożone są dzieci.
Na drogach było więcej policyjnych patroli, a w miejscach szczególnie niebezpiecznych, kontrole prędkości były prowadzone kaskadowo. Na pobłażliwość policjantów nie mogli liczyć kierowcy, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę po alkoholu. Do służby skierowani byli m.in. policyjni motocykliści, drony, radiowozy wyposażone w wideorejestratory, w użyciu funkcjonariuszy były także ręczne mierniki prędkości.
Od wtorku, na podkarpackich drogach doszło do 35 wypadków, w tych zdarzeniach rannych zostało 39 osób, na szczęście nikt nie zginął.
Niestety podczas majowego weekendu nie zabrakło kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę po alkoholu. W tym czasie policjanci udaremnili dalszą jazdę 53 nietrzeźwym kierowcom.