Chociaż limit prędkości na ul. Bieszczadzkiej w Jaśle to 50 km/h, 22-latek jechał tam mając na liczniku 170 km/h. Za brawurową jazdę będzie musiał powtarzać egzamin na prawo jazdy, bo… „wykorzystał” już limit punktów karnych. I to z nadwyżką.
O 120 km/h 22-letni kierowca bmw przekroczył dopuszczalną prędkość w sobotę w Jaśle. Co więcej, wyprzedzał na przejściu dla pieszych i w okolicy skrzyżowania. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 5 tys. zł oraz 40 punktami karnymi.
– Mimo, że przekroczenie prędkości miało miejsce poza obszarem zabudowanym i funkcjonariusze nie zatrzymali mu prawa jazdy, to mężczyzna i tak musi liczyć się z jego utratą, w związku z przekroczeniem limitu punktów karnych. Czeka go także ponowny egzamin – informuje jasielska policja.
13 kierowców straciło prawko w weekend
Podczas minionego weekendu funkcjonariusze z Jasła zatrzymali aż 13 praw jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 50 km/h w obszarze zabudowanym. Kierowcy stracili prawa jazdy na trzy miesiące. Mimo takiej kary, kierowcy nadal nie przestrzegają limitu prędkości i łamią przepisy.
– To kolejny weekend z rzędu, kiedy jasielscy policjanci ujawniają tak wiele przypadków przekroczeń „pięćdziesiątki” w obszarze zabudowanym – informują policjanci.
[yop_poll id=”9″]