Policja wyjaśnia przyczynę strasznego wypadku na S19 w okolicach Nienadówki na Podkarpaciu. Doszło do dwóch zderzeń samochodów, a jeden z kierowców nie żyje.
Do wypadku doszło ok. godz. 11:30 na drodze ekspresowej S19, w okolicach Nienadówki. Policjanci informują, że kierujący volkswagenem, 65-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego, jadąc w kierunku Rzeszowa, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z ciężarówką DAF, po czym wjechał do rowu. Wypadku nie przeżył mimo reanimacji. Jadąca z nim pasażerka z obrażeniami ciała została zawieziona do szpitala.
- PRZECZYTAJ TEŻ: Przebudowa S19 w „Czarnej Księdze”. W rok między Jasionką a Sokołowem zginęło 7 osób
Po uderzeniu w volkswagenem, kierujący dafem 61-letni mieszkaniec Biłgoraja, zderzył się z jadącym w kierunku Rzeszowa samochodem ciężarowy. Za jego kierownicą siedział 29-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego. Policjanci ustalili, ze kierowcy obu samochodów ciężarowych byli trzeźwi.
Utrudnienia na tym odcinku drogi mogą potrwać nawet kilka godzin. Zablokowany jest wjazd na węzeł Sokołów Północ w kierunku Rzeszowa oraz węzeł Sokołów w kierunku Lublin.