W poniedziałek 15.01 po godzinie 13, policjanci z tarnobrzeskiej komendy otrzymali zgłoszenie o kolizji z udziałem ciągnika siodłowego marki Renault. Na miejscu zastali ciężarówkę leżącą dosłownie w poprzek drogi. Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 872, w miejscowości Durdy w gminie Baranów Sandomierski.
Sytuacja wyglądała naprawdę groźnie. Naczepa przewróconego ciężarowego Renault była wypełniona załadunkiem. Okazało się, że kierowca, 53-letni mieszkaniec powiatu białostockiego jechał szybciej, niż pozwalały na to warunki. Stracił panowanie nad pojazdem, który „położył się na boku”, a przyczepa częściowo wylądowała w rowie. TIR zablokował tym samym ruch na drodze.
Mundurowi wylegitymowali kierowcę. Ten w trakcie kontroli wydmuchał do alkomatu blisko promil alkoholu. Tłumaczył policjantom, że kilka godzin wcześniej pił piwo, i wsiadł za kierownicę, myśląc, że jest już trzeźwy. Niestety, ale badanie policyjnym alkomatem wykazało coś zupełnie przeciwnego. Zapewne mocno musiał się zdumieć, gdy w następstwie tego zdarzenia został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Zablokowanie drogi na długie 8 godzin wprowadziło chaos w ruchu drogowym. Skutki nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy ciężarówki odczuło wielu kierowców próbujących przejechać drogą wojewódzką, która łączy Baranów Sandomierski z Majdanem Królewskim
Teraz kierowca stoi przed zarzutem popełnienia przestępstwa, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat, utrata prawa jazdy oraz grzywna.
Policjanci apelują ponownie do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę na drogach.
Wskazują również na wagę natychmiastowego powiadamiania policji w przypadku zauważenia nietrzeźwego kierowcy, aby zapobiec potencjalnym tragediom na drodze.
MOZE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: Proces wójta Medyki Marka I. trwa. Ostre spięcie na sali rozpraw