REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 22 listopada 2024

Dokonał pierwszej udanej transplantacji serca w Polsce. Dziś mija 15 lat od śmierci prof. Zbigniewa Religi

Prof. Zbigniew Religa (Fot. Sławomir Kaczorek/Wikipedia)

8 marca br. mija 15 lat od śmierci prof. Zbigniewa Religi, który stworzył podwaliny polskiej kardiochirurgii i jako pierwszy w kraju dokonał udanej transplantacji serca.

– Prof. Religa to człowiek, który dokonał przełomu w polskiej kardiochirurgii – mówi prof. dr. hab. n. med. Andrzej Bochenek. (Fot. American Heart of Poland S.A.)

Wspomnieniami związanymi z tą wybitną osobistością podzielił się prof. dr. hab. n. med. Andrzej Bochenek, konsultant ds. kardiochirurgii Grupy American Heart of Poland, który nie raz stał przy stole operacyjnym z prof. Zbigniewem Religą.

5 listopada 1985 roku, prof. Zbigniew Religa przeprowadził pierwszy udany przeszczep serca w Polsce, z profesorem Andrzejem Bochenkiem oraz profesorem Marianem Zembalą. Prof. dr. hab. n. med. Andrzej Bochenek, będąc świadkiem niezwykłych osiągnięć profesora Religi, podzielił się swoimi wspomnieniami, które stanowią nie tylko ukoronowanie ich wybitnej współpracy, ale również przybliżają osobowość i oddanie prof. Religi.

„Najbardziej z nas wszystkich był przygotowany oczywiście Zbigniew Religa”

Prof. Zbigniewa Religę wspomina się przede wszystkim w kontekście pierwszej udanej operacji przeszczepu serca w 1985 roku

– Pamiętam, jak wszyscy byliśmy niesamowicie rozentuzjazmowani, wiedząc że ten przeszczep serca się zdarzy lada moment. Czy byliśmy przygotowani? Wydaje mi się, że tak – na tyle, na ile można było być przygotowanym, bez możliwości dostępu do nowoczesnej telekomunikacji, do Internetu, do źródeł wiadomości, które obecnie pojawiają się natychmiast – wspomina profesor Bochenek.

– Najbardziej z nas wszystkich był przygotowany oczywiście Zbigniew Religa, a my wszyscy staraliśmy się doczepić do tego „pędzącego pociągu”, którym był pan profesor. Jednym z moich zadań było otworzenie klatki piersiowej, należało skalibrować tętnice, żyły, podłączyć chorego do krążenia pozaustrojowego. W tym czasie, w sali obok, profesor Religa z Zembalą wycięli serce. Byłem pod wrażeniem – w miejscu wyciętego serca pojawiła się bardzo duża pusta jama w klatce piersiowej – wspomina.

– Profesor Religa z ogromną precyzyjną, skrupulatnością wykonywał ten zabieg. Nie było nawet krwawienia operacyjnego. Serce zaczęło bić, nerki zaczęły pracować i chory został przewieziony na salę pooperacyjną. Radość była ogromna, wydawało nam się, że już jesteśmy znawcami od transplantologii, w rzeczywistości to była jeszcze bardzo długa droga – dodaje profesor.

Żeby każdy w Polsce miał dostęp do nowoczesnej służby zdrowia…

– Prof. Religa to człowiek, który dokonał przełomu w polskiej kardiochirurgii – mówi wprost prof. dr. hab. n. med. Andrzej Bochenek.

– Do dzisiaj pamiętam go jako człowieka pasjonata, dla którego nie było spraw niemożliwych. Kiedy przy pierwszym spotkaniu powiedział mi, ile będziemy robili operacji serca, że przygotowuje się do opracowania sztucznego serca oraz do tego, że w Polsce będziemy robili przeszczepy serca oraz przeszczepy płuc to wydawało mi się to wszystko niemożliwe. Jego pasja zarażała nas wszystkich – wspomina prof. dr hab. n. med. Andrzej Bochenek.

Dodaje, że kiedy zaczynali pracować, dostęp do kardiologa, kardiochirurga był bardzo ograniczony. Na operację serca ze Śląska trzeba było jechać do Warszawy lub do Łodzi, a w kolejkach czekało się miesiącami. Kiedy zaczynaliśmy pracować, dostęp do kardiologa, kardiochirurga był bardzo ograniczony.

Zbigniew Religa podczas uroczystości nadania Orderu Orła Białego, 18 grudnia 2008 w Pałacu Prezydenckim (Fot. Kancelaria Prezydenta RP).

– Prof. Zbigniew Religa mówił: Andrzej, wiesz, co jest ważne? Żeby każdy w Polsce miał dostęp do nowoczesnej służby zdrowia. To był cel, żeby powstały kliniki w mniejszych miastach. I ta idea prof. Religi została później zrealizowana, także dzięki Polsko-Amerykańskim Klinikom Serca – stwierdza prof. dr. hab. n. med. Andrzej Bochenek.

Założenie było proste: maksymalnie, w odstępie jednej godziny od momentu zawału serce, pacjent powinien trafić do specjalistycznej kliniki. Dzisiaj pracownie hemodynamiczne, które leczą zawał serca, są w wielu ośrodkach nie tylko wojewódzkich, ale i miejskich.

Rozwój kardiochirurgii przez ostatnie 20 lat jest bardzo znaczny. Do tego przyczyniła się nowa technologia, lepsze monitorowanie chorego oraz obraz 3D. Kiedyś kardiolog zajmował się diagnozą, a kardiochirurg przeprowadzał operacje. Nie było między nimi koordynacji, obecnie współpraca tych dwóch specjalizacji jest bardzo ważna.

Dwie tendencje

Jak przyznaje prof. Bochenek, współcześnie kardiologia i kardiochirurgia ulega przemianom. Są nowe, lepsze możliwości operowania pacjentów, a w przyszłości kardiologia i kardiochirurgia będą się coraz bardziej łączyć.

– Są dwie tendencje: kardiochirurg musi operować coraz mniej inwazyjnie, kardiolog staje się coraz bardziej inwazyjny. Sukcesywny rozwój technik kardiochirurgicznych daje możliwości wykonywania coraz większej liczby operacji bez konieczności pełnego otwarcia klatki piersiowej, co wcześniej wymagało chirurgicznego przecięcia mostka. Musimy rozwijać nowoczesną kardiochirurgię, żeby idea prof. Religi była cały czas żywa – puentuje prof. dr hab. n. med. Andrzej Bochenek.

Prof. Zbigniew Religa zmarł 8 marca 2009 roku w Warszawie. Był senatorem III i V kadencji. W latach 2005-2007 był ministrem zdrowia w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a następnie w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Od 2007 do 2009 był posłem VI kadencji. Był też członkiem Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu oraz Kawalerem i członkiem Kapituły Orderu Orła Białego. Został pochowany w tzw. Alei Profesorskiej na Cmentarzu Wojskowym przy ul. Powązkowskiej w Warszawie. (Fot. Kancelaria Prezydenta RP)

W uroczystościach na Cmentarzu Wojskowym przy ul. Powązkowskiej w Warszawie wziął udział prezydent Lech Kaczyński oraz premier, przedstawiciele rządu, Sejmu i Senatu, a także profesorowie medycyny, lekarze, pielęgniarki i pacjenci. Ceremonia miała charakter świecki. Trumnę z ciałem wystawiono na katafalku przed domem pogrzebowym, przykryto ją biało-czerwoną flagą. Wartę honorową pełnili przy niej żołnierze, pracownicy służby zdrowia, pacjenci oraz młodzież.

Prezydent, który zabrał głos jako pierwszy, powiedział, że choć profesor Religa żył 70 lat, to dużo, dużo za krótko. – Szczególnie w przypadku człowieka, który uratował tysiące istnień ludzkich – mówił Lech Kaczyński.

Prezydent przypomniał dorobek naukowy byłego ministra zdrowia i zwrócił uwagę, że był on człowiekiem, który oprócz wielu innych talentów, łączył w sobie inteligencję i zdolności manualne.

– Miał olbrzymie sukcesy naukowe, które owocują dziś i będą owocowały w przyszłości, ale największym sukcesem są ci ludzie, którzy by nie żyli, a są wśród nas – podkreślił prezydent.

Lech Kaczyński podkreślił, że prof. Zbigniew Religa odniósł wielki sukces – przygotował realną reformę zdrowia i walczył o podwyżki dla personelu medycznego.

– Był postacią wielką, był lekarzem ludzkich serc i człowiekiem o wielkim sercu. Cześć jego pamięci – zakończył prezydent.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin