Koniec z papierowymi wnioskami na dowody osobiste. Teraz wszystko za nas zrobi system, a nam przyjdzie tylko podpisać się i odcisnąć linie papilarne. To duże ułatwienie dla Polek i Polaków.
Zdjęcie, podpis i odcisk linii papilarnych
Od 29 grudnia zeszłego roku papierowe wnioski na dowody osobiste odeszły do lamusa. – Osoby ubiegające się o wydanie dokumentu nie wypełniają już papierowych wniosków, ponieważ procesowanie wniosku odbywa się tylko i wyłącznie w formie elektronicznej – wyjaśnia naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego przemyskiego Urzędu Miejskiego, Maciej J. Szeremeta.
– Obywatele chcący wyrobić nowy dowód osobisty w urzędzie przedkładają jedynie aktualną fotografię oraz ważny dokument tożsamości. Dane osobowe interesanta są pobierane z rejestru PESEL i wyświetlane na urządzeniu elektronicznym tj. signaturepad gdzie wnioskodawca zobowiązany jest do zweryfikowania poprawności danych. Następnie na tym urządzeniu interesant składa własnoręczny podpis w postaci elektronicznej oraz zostają również pobrane linie papilarne wnioskodawcy – precyzuje.
Można złożyć drogą elektroniczną
Ministerstwo Cyfryzacji przewidziało także możliwość złożenie wniosku drogą elektroniczną.
– Możliwość ta jest dostępna dla obywateli korzystających z aplikacji mObywatel oraz uwierzytelnienia poprzez profil zaufany, podpis kwalifikowany bądź podpis osobisty – tłumaczy naczelnik Szeremeta.
– Jednakże w terminie 30 dni od dnia złożenia elektronicznego wniosku osoba wnioskująca jest zobowiązana do zgłoszenia się do organu gminy, do którego został wysłany wniosek w celu odwzorowania własnoręcznego podpisu oraz odcisków palców. Jeśli tego nie zrobi w tym terminie wniosek zostaje bez rozpoznania – dodaje.
Nowość w przemyskim magistracie
Tyle o zmianach w całym kraju, a w Przemyślu nowością w Urzędzie Miejskim jest elektroniczny system kolejkowy w Wydziale Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego oraz Urzędzie Stanu Cywilnego.
– Korzystanie z systemu jest bardzo intuicyjne: interesanci pobierają z biletomatu wydrukowaną kartę z numerem do odpowiedniego stanowiska, w zależności od rodzaju sprawy, którą chcą załatwić.
W chwili, kiedy stanowisko jest wolne, numer następny w kolejce numer wyświetli się na ekranie, numer wyczyta także automatyczny lektor – mówi M.J. Szeremeta.