Przed wiekami, przysmaki Tłustego Czwartku były ogromne i tak twarde, że można było użyć je w obronie własnej… i nabić nimi guza lub podbić oko. Dziś pączki też mają moc!
Mówi się, że nieszczęśliwy ten, kto w Tłusty Czwartek nie zje pączka. Zazwyczaj jednak nikogo do tego namawiać nie trzeba. Warto przy tym poznać jaka jest historia tego przysmaku.
Słodki środek… obronny
Bliny i babałuchy. Tak nazywano pierwsze polskie pączki, które dziś pewnie miałyby niewielu amatorów. Robiono je bowiem z chlebowego ciasta, nadziewano słoniną, smażono na smalcu i konsumowano z tłustym mięsem, zapijając alkoholem.
- PRZECZYTAJ TEŻ: „Mówiła, że Łańcuta nigdy nie zapomni”. Przyjaciółka Wandy Rutkiewicz dzieli się wspomnieniami
Pączki w bardziej tradycyjnej postaci pojawiły się na stołach ok. XVI w. Według podań, przyrządzane według wiejskiej receptury wychodziły ogromne, obficie nadziewane marmoladą i tak twarde, że można było użyć je w obronie własnej… i nabić nimi guza lub podbić oko. Z czasem, za sprawą ciasta drożdżowego, nabrały lekkości – ewoluował także ich smak…
Podobnie jak teraz, kiedyś świętem pączków był Tłusty Czwartek. Rozpoczynał on Tłusty Tydzień, czyli czas uczt i zabaw poprzedzających Środę Popielcową. Według jednej z legend, zwyczaj ten został zapoczątkowany przez krakowskie przekupki, które zbierały się aby świętować na Rynku rocznicę śmierci nieprzychylnego im wójta.
Z Rzymu, z Wiednia, a może z Indii?
Słodka tradycja wybiega poza granice Polski i sięga nawet czasów rzymskich. W ostatnie dni karnawału świętowano tam objadając się tłustymi potrawami, w tym właśnie pączkami.
Według jednego z podań, pączki pochodzą z kuchni arabskiej. Związana z nimi jest także historia buddyjskiego mnicha, który w ramach kary musiał znaleźć coś, czego jeszcze nie znał, czego nie potrafił nazwać, a co wywoływałoby ogromną chęć napicia się herbaty. Dopiero w północnych Indiach znalazł to, czego szukał, czyli właśnie pączka.
Według kolejnej historii, przysmak ten wymyśliła mieszczka z Wiednia, która, podczas oblężenia miasta przez Turków w 1683 roku, roznosiła żołnierzom pulchne słodkości, które miały osłodzić im trudy walki. Kolejne podanie głosi, że pączki wymyślili Holendrzy…
Niezależnie od tego gdzie zaczyna się historia pączka, możemy cieszyć się, że są częścią naszej tradycji i co roku możemy bezkarnie się nimi objadać.