Polski system ochrony zdrowia stoi przed poważnym kryzysem finansowym. Jak wynika z najnowszego raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego (NIZP) oraz Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP), w 2040 r. w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) zabraknie nawet 171 mld zł. Jak czytamy w Onecie, prognozy na kolejne dekady są jeszcze bardziej niepokojące – w 2060 r. deficyt może wzrosnąć do 434 mld zł.
Eksperci podkreślają, że obecny model finansowania ochrony zdrowia staje się niewydolny.
– System staje się niewydolny i wymaga stałych dopłat z budżetu – mówi Onetowi Wojciech Wiśniewski, ekspert ds. ochrony zdrowia z FPP. Raport wskazuje, że jednym z głównych problemów są zmiany demograficzne.
Do 2040 r. populacja Polski spadnie do 35,2 mln osób, a liczba osób w wieku produkcyjnym – kluczowych płatników składek zdrowotnych – zmniejszy się nawet o 40 proc. Jednocześnie wzrośnie liczba seniorów, którzy generują największe potrzeby w zakresie opieki zdrowotnej.
Zdaniem autorów raportu konieczne są zarówno ograniczenia kosztów, jak i zwiększenie przychodów systemu. Eksperci ostrzegają, że bez wprowadzenia reform system może stać się niewydolny, a pacjenci mogą odczuć skutki finansowego kryzysu.
– W naszych warunkach każdy system inny niż powszechne ubezpieczenie zdrowotne oznacza, że ludzie słabsi z niego wypadają – podkreśla Wiśniewski. – Pytanie, czy Polacy są na tyle niesolidarni ze swoimi współobywatelami, żeby do tego doprowadzić – dodaje.
Choć premier Donald Tusk zapowiedział, że rząd nie zamierza podnosić składki zdrowotnej, autorzy raportu wskazują, że bez dodatkowych środków luka finansowa będzie się pogłębiać. Jak zaznacza Wiśniewski, tylko na pokrycie demograficznego efektu system będzie potrzebował dodatkowych 2-4 mld zł rocznie.
Ministerstwo Zdrowia przyznaje, że przedstawione prognozy są wiarygodne, ale zastrzega, że dotyczą scenariusza braku działań.
– Ten scenariusz na pewno się nie ziści, bo działania zostaną podjęte – zapewnia dr hab. Barbara Więckowska, główny ekonomista resortu, jednak szczegóły potencjalnych reform pozostają nieznane. Tymczasem eksperci podkreślają, że czas na podjęcie decyzji się kończy, a bez zmian system ochrony zdrowia w Polsce może stanąć przed ogromnym wyzwaniem w nadchodzących dekadach.
