Funkcjonariusze Straży Granicznej z Rzeszowa-Jasionki podczas kontroli drogowej zatrzymali mężczyznę, który posłużył się podrobionym ukraińskim prawem jazdy. 53-letni obywatel Polski tłumaczył, że stracił prawo jazdy za spowodowanie kolizji drogowej pod wpływem alkoholu, a fałszywkę kupił za 200 euro na terenie Ukrainy.
Do zdarzenia doszło 16 lipca w m. Widełka nieopodal Rzeszowa. Tam na drodze krajowej nr 9 strażnicy graniczni z Rzeszowa-Jasionki wytypowali do kontroli drogowej BMW na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Kierowca pojazdu, 53-letni obywatel RP, który w czasie kontroli posłużył się imitacją ukraińskiego prawa jazdy, przyznał się do popełnienia przestępstwa. Tłumaczył, że fałszywkę kupił na terenie Ukrainy za kwotę 200 euro, ponieważ stracił prawo jazdy za spowodowanie kolizji drogowej pod wpływem alkoholu. Za posłużenie się fałszywym dokumentem, mężczyzna zapłaci karę grzywny w wysokości 6 tys. złotych, natomiast sprawą kierowania pojazdu bez wymaganych uprawnień zajmie się Policja.