59-letni mężczyzna zgubił się w lesie w Jeżowem, a szukając drogi powrotnej do domu, utknął w grzęzawisku. Na szczęście, dzięki temu, że miał przy sobie naładowany telefon z funkcją latarki udało mu się zawiadomić policję, a potem wskazać gdzie się znajduje.
– Dyżurny niżańskiej komendy policji skierował patrol na interwencję dotyczącą mężczyzny, który zawiadomił, że zgubił się w lesie i wpadł w grzęzawisko. Policjanci udali się do miejscowości Jeżowe, gdzie rozpoczęli poszukiwania 59-latka – relacjonuje niżańska policja.
Liczyła się każda chwila, a kontakt telefoniczny z mężczyzną, który utknął w leśnym mokradle, był wyjątkowo trudna. Mundurowi przeczesali rozległy teren leśny. W pewnym momencie zauważyli na leśnej polanie niewielką wiązkę światła, którego źródło pochodziło z lampki telefonu komórkowego zaginionego.
Funkcjonariusze pomogli namierzonemu mężczyźnie wydostać się na stabilny grunt. Mieszkaniec gminy Jeżowe, po blisko dwóch godzinach od zgłoszenia, cały i zdrowy został przekazany pod opiekę rodziny.