REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

sob. 21 grudnia 2024

Może być skromniej, niż przed rokiem. Ile wydamy na święta?

Po szczegółowej analizie tegorocznych wyników mam wrażenie, że Polacy wydadzą trochę mniej, niż w 2023 roku – mówią eksperci (Fot. Mat. prasowe)

13% Polaków przeznaczy średnio na organizację tegorocznych świąt 200-300 zł w przeliczeniu na jedną osobę. Kwota ta obejmuje wydatki na żywność, dekoracje, prezenty, spotkania czy wyjazdy. Do tego 12,8% rodaków wskazuje 400-500 zł. Niewiele mniej, bo 12% konsumentów, jest gotowych ponieść większe koszty – powyżej 1000 zł. Tak wynika z najnowszego badania opinii publicznej. Najmniej osób twierdzi, że nic nie wyda. Z kolei 3,7% respondentów planuje zamknąć się w kwocie poniżej 100 zł.

Grupa Offerista zapytały ponad tysiąc Polaków, ile w tym roku średnio zamierzają wydać (w przeliczeniu na jedną osobę) na celebrację Wigilii i Bożego Narodzenia. Ankietowani zostali poproszeni o wzięcie pod uwagę wydatków na żywność, dekoracje, prezenty, spotkania czy wyjazdy. Najwięcej osób podało przedział 200-300 zł – 13%. Z kolei 12,8% respondentów wybrało 400-500 zł, a 12% – powyżej 1000 zł. Zdaniem Roberta Biegaja, współautora badania z Grupy Offerista, wskazany przez co czwartego respondenta przedział od 200 do 500 zł to dość słaby wynik, gdy weźmiemy pod uwagę aktualne ceny w sklepach.

– Po szczegółowej analizie tegorocznych wyników mam wrażenie, że Polacy wydadzą trochę mniej niż w 2023 roku. Mówiąc wprost, święta mogą być nieco skromniejsze niż rok temu. Co prawda, ceny nie rosły w tym roku tak szybko, jak w zeszłym, ale drożyzna w sklepach wciąż jest mocno odczuwalna przez konsumentów. Z tych danych można wyciągnąć jeszcze jeden wniosek. Polacy czują coraz słabszą potrzebę organizowania wystawnych świąt. Wolą wydać mniej, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na inne cele – mówi Robert Biegaj.

Ponadto z badania wynika, że 10,7% respondentów zamierza wydać 100-200 zł w przeliczeniu na jedną osobę. 9,3% ankietowanych podało przedział 500-600 zł, a 9,1% – 300-400 zł. Z kolei 7,7% badanych jeszcze tego nie wie. Najmniej osób stwierdziło, że nic nie zapłaci, bo np. nie obchodzi świąt – 1,3%. 800-900 zł wskazało 3,2% konsumentów, a poniżej 100 zł – 3,7%. Dr Andrzej Maria Faliński, były dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD) i wieloletni ekspert rynku retailowego, jest zdania, że rezygnacja z wydatków lub utrzymanie ich poniżej 100 złotych dotyczy ludzi niezamożnych.

– Z kolei osoby deklarujące 800-900 zł najprawdopodobniej próbowały być precyzyjne i nie przekroczyły górnej granicy wyznaczonej przez 1000 zł, ani niższej, przy której mogłyby się poczuć mniej zamożne, niż są w swoich własnych oczach. Zapanowała tu psychologia aspiracji – uważa dr Faliński.

Natomiast Robert Biegaj podejrzewa, że prawie 11% respondentów chcących wydać do 200 zł na osobę będzie mieć problem z zamknięciem się w takim budżecie. Zdaniem eksperta, przedział 500-600 zł na osobę to przy aktualnych cenach realny poziom, przy którym nie trzeba będzie przesadnie oszczędzać. Natomiast Marcin Luziński, ekonomista z Santander Bank Polska, uważa, że plany świąteczne Polaków są podobne do zeszłorocznych, a przeciętne wydatki można szacować na ok. 500 zł za osobę.

– Moim zdaniem, jest to kwota, w której zmieści się obfity posiłek i upominek, a więc można oceniać te plany jako standardowe, ani zbyt wysokie, ani zbyt niskie. Ponadto planowane wydatki są wyższe niż rok wcześniej, ale oceniam, że wzrosły o ok. 5%, czyli tyle co inflacja, a więc jakościowo tegoroczne święta nie będą się zbytnio różnić od zeszłorocznych – mówi ekspert z Santander Bank Polska.

O wydatkach 200-300 zł częściej mówią kobiety niż mężczyźni. W ten sposób odpowiadają przede wszystkim osoby w wieku 65-74 lat, z miesięcznym dochodem netto 1000-2999 zł, wykształceniem średnim, a także ze wsi i z miejscowości liczących do 5 tys. mieszkańców. Nie dziwi to Roberta Biegaja, który zauważa, że trzeba mieć na uwadze fakt, iż w Polsce to kobiety w głównej mierze planują budżety domowe na wydatki żywnościowe.

– W mojej ocenie, różnica ta jest dość niewielka i właściwie mało istotna. Do tego, jak widać z badania, w przedziale 200-300 zł najczęściej chcą zatrzymać się osoby starsze, które spędzą święta samotnie lub we dwójkę albo pójdą do kogoś w odwiedziny i większość tego budżetu wydadzą wyłącznie na prezenty. Podobnie może być z osobami z mniejszych miejscowości, co też ww. badanie dobrze obrazuje – mówi ekspert z Grupy Offerista.

Respondenci zostali też zapytani o to, ile pieniędzy wydali w zeszłym roku w przeliczeniu na jedną osobę na celebrację Wigilii i Bożego Narodzenia. Najwięcej wskazań zyskał przedział 200-300 zł – 13%. Dalej pojawiły się odpowiedzi 100-200 zł – 12,6%, 300-400 zł – 11,8%, powyżej 1000 zł – 11,1%, a także 400-500 zł – 10,8%. Z kolei 8,9% uczestników sondażu nie pamięta zeszłorocznych wydatków. Najmniej osób stwierdziło, że nic nie wydało – 0,8%. Natomiast 800-900 zł wskazało 3,2% badanych, a 900-1000 zł – 4,1%.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin