REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 14 listopada 2025

Niemoc w Rzeszowie trwa nadal. Resovia pokonana przez Sandecję

Resovia wciąż czeka na zwycięstwo na Stadionie Miejskim w Rzeszowie. (Fot. CWKS Resovia S.A.)

Resovia nie zagrała tak skutecznie jak Sandecja Nowy Sącz, i to beniaminek cieszył się po końcowym gwizdku. Rzeszowianie po raz pierwszy w tym sezonie nie zdołali zdobyć bramki.

PIŁKA NOŻNA. BETCLIC 2. LIGA

„Pasiaki” mierzyły się z solidnym rywalem, który w pierwszej połowie postawił na atak pozycyjny. Sandecja spokojnie rozgrywała piłkę na połowie Resovii, często atakując prawą stroną boiska. Właśnie po akcji tą flanką „Sączersi” objęli prowadzenie – Kacper Talar przejął futbolówkę i podał do Daniela Pietraszkiewicza, który technicznym strzałem pokonał Jakuba Tetyka.

Po przerwie gospodarze ruszyli do ataku. Po strzałach Radosława Bąka i Gracjana Jarocha piłka odbiła się od poprzeczki, a przy uderzeniu Adriana Małachowskiego świetnie spisał się bramkarz gości. Resovia nie wykorzystała jednak swojego momentu. Sandecja przetrwała napór i w końcówce przypieczętowała zwycięstwo – Daniel Pietraszkiewicz urwał się lewą stroną, odegrał do Rafała Wolsztyńskiego, a ten płaskim strzałem ustalił wynik meczu na 2:0.

Resovia pozostaje bez zwycięstwa na Stadionie Miejskim w Rzeszowie od 4 maja. Tym razem dodatkowo zakończyła spotkanie bez zdobytej bramki.

– Wygrał zespół skuteczniejszy w obronie i ataku. Mieli nike jordan flight 45 burgundy blue suit for womenśmy dobry moment po przerwie, ale zamiast bramek były poprzeczki i wyblokowane strzały. Sandecja wykorzystała swój moment i tyle – mówił trener Piotr Kołc, który skrytykował też sędziego: – Sandecja nie powinna kończyć meczu w pełnym składzie. Brenkus powinien dostać drugą żółtą kartkę w pierwszej połowie. Niestety, sędziowanie było takie jak nasz wynik – beznadziejne air jordan 1 low og florida gators pe.

– Ciężko wygrywać, jeśli traci się gole. Staramy się jak możemy, by odczarować ten stadion. Trudno stwierdzić, dlaczego nie idzie nam na obiekcie przy Hetmańskiej – dodał obrońca Resovii, Mateusz Geniec.

RESOVIA – SANDECJA Nowy Sącz 0-2 (0-1)

0-1 Pietraszkiewicz (30.), 0-2 Wolsztyński (68.)

RESOVIA: Tetyk – Rębisz (75. Romanowski), Szymocha, Geniec, Kowalski-Haberek, Hanc, D. Banach (75. Bałdyga), Bąk (85. Czyżycki), Małachowski (85. Jokel), Jaroch (72. Pieniążek), Silny

SANDECJA: Jeleń – Błyszko, Słaby, Skałecki, Ziętek, Kasprzak (84. Pleśnierowicz), Kołbon, Brenkus (46. Wolsztyński), Talar, Pietraszkiewicz (84. Ogorzały), Piszczek (66. Smajdor).

Sędziował Aleksander Borowiak(Poznań). Żółte kartki: Kowalski-Haberek, Szymocha, Jaroch – Brenkus, Wolsztyński, Kołbon, Kasprzak, Talar, Skałecki.

Udostępnij

FacebookTwitter