
- Blazers Center Getting Major Trade Interest From Warriors: Report
- ir jordan 11 bred game worn 1996 finals auctio
Mimo prowadzenia 2-0, piłkarze Stali Mielec wrócili na tarczy z Gdańska, gdzie przegrali 2-3 z tamtejszą Lechią. Poniedziałkowa best nike running shoes porażka zepchnęła mielczan na ostatnie miejsce w tabeli i stawie ich w niezwykle nike dunk high cargo khaki white trudnej sytuacji w kwestii uniknięcie degradacji.
PIŁKA NOŻNA. PKO BP EKSTRAKLASA
Goście po I połowie prowadzili już 2-0 i nic nie zapowiadało ich dramatu. Co więcej, jeszcze w 72. min, mimo kontaktowego gola dla Lechii, zwycięstwo było po stronie mielczan. Miejscowi szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili w doliczonym czasie gry, podczas którego zdobyli dwa gole i pogrążyli Stal.
– Dla nas to najgorszy z możliwych scenariuszy. Stal wróci i będzie walczyła do końca – mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener mielczan, Ivan Djurdjević.
– Lepiej gdybyśmy przegrali 0:2 niż 2:3 kiedy prowadziliśmy do przerwy 2:0. Nie był to jakościowy mecz z naszej strony, ale Lechia grała u siebie, wiedzieliśmy, że przeciwnik będzie wymagający i zrobi wszystko, aby odnieść zwycięstwo. Dzisiaj wszyscy mówią, że Stal już spada, a ja powiem, że nie spadnie. Utrzymamy się w tej lidze. Stal wróci i będzie walczyła do końca. Dzisiaj stało się to, co się stało. Walczymy z wieloma aspektami, nie jest łatwo, ale z tygodnia na tydzień będziemy silniejsi. Gratuluję Lechii, bo wygrała ważny mecz, jednak trzeba pamiętać, że w grze zostało 18 punktów. W kolejnym spotkaniu musimy dobrze odpowiedzieć na tę porażkę – zapewniał.
LECHIA Gdańsk – STAL Mielec 3-2 (0-2)
0-1 Gerbowski (34.), 0-2 Cavaleiro (42.), 1-2 Bobcek (72.), 2-2 Bobcek (90+1.), 3-2 Neugebauer (90+3.)
LECHIA: Weirauch – Piła, Chindriș (67. Guého), Olsson, Kałahur, Mena, Kapić (85. Neugebauer), Żelizko, Wjunnyk, Chłań (67. Carenko), Bobček
STAL: Mądrzyk – Wlazło, Matras, Esselink, Jaunzems, Gerbowski (62. Kądzior), Guillaumier, Getinger, Domański (85. Bukowski), Cavaleiro, Wolsztyński (46. Beauguel, 86. Tkacz)
Sędziował Szymon Marciniak (Płock). Żółta kartka Esselink. Widzów 7501
