Niedzielnym meczem w Łodzi, żużlowcy Texom Stali Rzeszów zainaugurują rundę rewanżową Metalkas 2. Ekstraligi. Po zwycięstwie na własnym torze 54-36, w rewanżu „Żurawie” mogą być niemal pewni bonusa. Czas jednak skończyć serię pięknych wyjazdowych porażek i wreszcie wrócić do Rzeszowa z tarczą!
40 pkt w Rybniku, 43 pkt w Ostrowie Wlkp i wreszcie 44 „oczka” przed tygodniem w Poznaniu – to tegoroczne wyjazdowe zdobycze Texom Stali Rzeszów. Za każdym razem rzeszowianie pozostawiali po sobie dobre wrażenie, jednak jak punktów wyjazdowych nie było, tak nie ma.
Przed tygodniem w Poznaniu podopiecznym Pawła Piskorza nie pomogło nawet przełamanie Jespera Knudsena, który zaliczył najlepszy mecz w tym sezonie (11 pkt). Mecz zupełnie zawalił Krystian Pieszczek, a dwa „0” zanotował również na swoim koncie kapitan Texom Stali, Marcin Nowak.
– Było blisko i niewiele zabrakło. Cały czas ciężko pracujemy, aby dopisywać kolejne punkty, bo zrobiło się ciasto w tabeli. Musimy się przyłożyć, aby w końcu zdobyć punkty na wyjeździe. Mam sporo doświadczeń z łódzkiego toru i chce się podzielić nimi z resztą zespołu – mówi Marcin Nowak, cytowany przez Onet.pl
Jakby tego było mało, wyjazdu na tor w ramach rezerwy taktycznej odmówił Nicki Pedersen, który tłumaczył to problemami ze sprzęgłem. Sytuacja ta miała być wyjaśniana w tym tygodniu za zamkniętymi drzwiami rzeszowskiej drużyny.
Druga twarz Orła
H.Skrzydlewska Orzeł Łódź na inaugurację sezonu dostała lanie w Rzeszowie 36-54. Od tamtego czasu jednak sporo się zmieniło. Łodzianie wyszli z dołka, czego najlepszym dowodem są ich zwycięstwa nad zespołami z Gdańska i Krosna.
– Przed meczem z Rzeszowem w kolejnych dniach odbędziemy treningi i uważam, że będziemy bardzo dobrze przygotowani. Ekipa Stali ma w swoich szeregach trzykrotnego mistrza świata, więc nie będzie to łatwe spotkanie. Mają też Marcina Nowaka, który jeszcze niedawno reprezentował barwy H. Skrzydlewska Orła. Mimo to uważam, że jesteśmy na topie, coraz wyżej latamy i Orły pokażą rywalom skrzydła (…) Wierzę w chłopaków, idziemy ciągle do przodu – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Maciej Jąder, szkoleniowiec ekipy z Łodzi.
MECZ ODWOŁANY
Z powodu opadów deszczu i niesprzyjających prognoz pogody na południe i wieczór, dzisiejszy mecz został odwołany. Nowy termin zostanie ustalony.