16-latek z powiatu brzozowskiego tak wystraszył się psa, że wbiegł wprost przed nadjeżdżający samochód. Pieszy z obrażeniami trafił do szpitala. Policjanci apelują o ostrożność.
Do niecodziennego wypadku doszło w poniedziałek po godz. 16, na drodze wojewódzkiej nr 884 w Baryczy. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia wstępnie ustalili, że chłopak chciał wejść na teren jednej z posesji. Gdy otwierał furtkę, nagle w jego stronę rzucił się pies. Nastolatek tak się przestraszył, że wbiegł na jezdnię. Został potrącony przez volkswagena, którym kierowała 57-letnia mieszkanka powiatu rzeszowskiego.
Ranny nastolatek został przewieziony do szpitala. Zarówno pieszy, jak i kierująca pojazdem, byli trzeźwi.