- Purple Single – Стильная демисезонная куртка бомбер от armani – SchaferandweinerShops Netherlands – breasted blazer Emporio Armani
- air jordan 4 military blue 2024
Rozmowa z RAFAŁEM MIKULCEM, piłkarzem Wisły Krak air jordan 5 el grito release date sept 2024 hf8833ów, która po pewnym zwycięstwie ze Stalą Rzeszów, przystąpi do baraży o Ekstraklasę. Pochodzący z Podkarpacia były obrońca m.in. Polonii Przemyśl i Resovii, nie ukrywa, że z nowym klubem walczy o marzenia.
PIŁKA NOŻNA. BETCLIC 1. LIGA
– W meczu ze Stalą wygrywacie dość pewnie, kontrolując zawody przez całe spotkanie, nie forsując zbytnio tempa. Wynik mówi sam za siebie, choć pewnie nie było tak prosto, jak sugeruje to rezultat.
– Na pewno jest to dobry prognostyk przed barażami. Nie było to jednak łatwe spotkanie. Co prawda szybko zdobyliśmy bramkę, ale Stal była bardzo groźna, napędzała swoje ataki, nawet bardziej moją lewą stroną. Może powinienem się trochę lepiej zachowywać w obronie. Chwała, że udało nam się strzelić drugiego gola jeszcze przed przerwą.
– Stal szykowała się, że będzie musiała cierpieć w obronie, tymczasem Shirt Black DD1992 - The Nike Air Max 98 University Red Is This Seasons Must Cop Sneaker - FIT Men's T - Nike Pro Dri - 010 mecz był bardziej otwarty. Spodziewaliście się, że gospodarze zagrają ofensywnie?
– Stal Rzeszów zawsze gra bardzo ofensywnie, wiedzieliśmy, że będzie bardzo groźna bokami. Wiedzieliśmy również, że Thill to jest bardzo dobry, jakościowy zawodnik, i będzie rozrzucał piłki. Byliśmy na to przygotowani.
– Wracasz po roku do Rzeszowa. To powrót z sentymentem?
– Bardzo się cieszę, że wróciłem do Rzeszowa, na to boisko, tylko szkoda, że nie zagrałem z Resovią (uśmiech).
– Przy Wyspiańskiego spędziłeś 6 lat. Podejrzewam, że uważnie śledzisz poczynania „Pasiaków” w 2. lidze.
– Tak, oczywiście, cały czas oglądam mecze Resovii, rozmawiam też z chłopkami z drużyny, tak więc jestem na bieżąco.
– Wisłę czeka półfinał baraży z Miedzią Legnica. Z pewnością dla was liczy się tylko zwycięstwo, a potem triumf w finale, bo wydaje się, że presja w klubie jest olbrzymia.
– Oczywiście, presja jest olbrzymia. Cieszymy się z tego, że pierwszy mecz gramy u siebie i liczymy na to, że tak to się ułoży, że finał także zagramy przed własnymi kibicami.
– Rafał, przed tobą otwiera się droga do dużego sukcesu. Jeszcze nie miałeś możliwości zagrać w Ekstraklasie, a teraz jesteś blisko tych marzeń.
– Dokładnie tak, czekam na to i mam nadzieję, że ziści się to już w tym sezonie.
