REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

śr. 11 grudnia 2024

Ratownicy z psami mają podwójny powód do świętowania

Zziębnięty mężczyzna po zaopatrzeniu termicznym został przetransportowany do najbliższej drogi i policyjnym radiowozem przewieziony do miejsca, w którym przekazano go wezwanemu na miejsce Zespołowi Ratownictwa Medycznego. (Fot. Facebook STORAT-u)

Wieczór 6 grudnia, jest ciemno, zimno i nieprzyjemnie. Policja sygnalizuje o zaginionym w Pilźnie 90-letnim mężczyźnie. Na poszukiwania wyruszają dwa zespoły Stowarzyszenia Cywilnych Zespołów Ratowniczych z Psami STORAT. Ich akcja kończy się sukcesem.

Krótko po północy 6 grudnia pies ratowniczy poinformował i doprowadził zespół do żywego zaginionego. Zziębnięty mężczyzna po zaopatrzeniu termicznym został przetransportowany do najbliższej drogi i policyjnym radiowozem przewieziony do miejsca, w którym przekazano go wezwanemu na miejsce Zespołowi Ratownictwa Medycznego.

Akcją STORAT-u dowodził Tomasz Maciejewski. Pies , który odnalazł staruszka to EBRA (9-letni owczarek niemiecki ) z przewodnikiem Grzegorzem Adamskim i nawigatorem Pawłem Przepiórskim.

Ratownicy są bardzo zadowoleni. Mają ku temu dwa powody. Jeden to udana akcja ratownicza, a drugi, że doszło do niej w 25 rocznicę powołania stowarzyszenia. Ich zebranie założycielskie odbyło się bowiem 5.12.1999 roku.

Najczęściej pracują w nocy

Na akcję z psami zespoły wyruszają zwykle nocą. Psy poruszają się swobodnie, chodzi więc o to by nie napotykały na swojej drodze np. spacerowiczów czy biegaczy. One szukają człowieka, nie konkretnego zaginionego, reagują więc na każdą napotkaną osobę. Wychodzą w teren natomiast bez względu na pogodę. Nie ważne czy jest deszcz czy mróz.

– Unikamy jedynie wychodzenia w wysokich temperaturach. Pies pracuje nosem i nosem się chłodzi. Przegrzany nie będzie pracował efektywnie – mówi przewodnik.

I dodaje, że zespół tworzy co najmniej dwie osoby, przewodnik psa i nawigator, odpowiadający za łączność i nawigację.

Psy ratownicy podczas akcji poszukiwawczej pracują średnio 6-8 godzin. W tym czasie przebiegają 30 – 40 km trasy. Potem muszą odpocząć.

Psy i ratownicy ze STORATU na miejscu akcji ratunkowej
(Fot. archiwum STORAT)

Ratownicy, zarówno Ci czworo jak i dwunożni są wolontariuszami, nie pobierającymi żadnego wynagrodzenia.

Osoby, które chcą wesprzeć psich ratowników mogą przekazać 1,5 proc. swojego podatku dochodowego na rzecz STORAT. Wystarczy gdy w formularzu PIT wpiszą: Stowarzyszenie Cywilnych Zespołów Ratowniczych z Psami STORAT oraz numer KRS: 0000047423.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin