- travis scott air jordan 1 retro low og black olive release date fall 2024
- nike utah kobe shoe zoom black women sandals
Resovia postawiła się mającej pierwszoligowe aspiracje Polonii Bytom i urwała jej punkt, który przed meczem wielu wzięłoby w ciemno. To jednak „Pasiaki” były bliższe wygranej.
PIŁKA NOŻNA. BETCLIC 2. LIGA
Gospodarze mają czego żałować. Już pierwsza ofensywna akcja resoviaków mogła zakończyć się golem podopiecznych Piotra Kołca. Świetnie w polu karnym z rywalami poradził sobie Gracjan Jaroch, ale gdy już oddał strzał, bramkarz obronił instynktownie jego uderzenie. Rzeszowianie jednak najlepszą okazję w pierwszej połowie mieli, gdy sędzia podyktował rzut karny za faul na Kornelu Rębiszu. Do „jedenastki” podszedł Bartłomiej Eizenchart, lecz jego próba okazała się fiaskiem, a piłka trafiła w słupek.
Polonia, choć nieco bardziej jakościowa z piłką, nie stworzyła bardzo groźnej sytuacji pod bramką Jakuba Tetyka. Jeśli już przyjezdni finalizowali ataki, uderzenia były albo niecelne, albo futbolówka lądowała w rękach golkipera biało-czerwonych. Po raz kolejny los uśmiechnął się do Resovii w ostatnich minutach meczu. Bramkarz Polonii sfaulował poza polem karnym Pawła Tomczyka, a sędzia nie miał wątpliwości i pokazał golkiperowi czerwoną kartkę. Co ciekawe, rywale nie dysponowali już zmianami, więc w bramce musiał stanąć zawodnik z pola. Grzegorz Szymusik między słupkami poradził sobie jednak bardzo dobrze, broniąc dwa strzały w światło bramki, a błysnął zwłaszcza interwencją po mocnym uderzeniu Maksymiliana Hebla.
– Dużo plusów z naszej strony, cieszę się, że nie straciliśmy bramki i nie pozwoliliśmy przeciwnikowi na dużą liczbę stworzonych sytuacji. Jesteśmy źli, że nie wygraliśmy, myślę, że jeżeli ktoś był bliżej zwycięstwa, to byliśmy my. Jestem dumny z postawy drużyny – mówił Piotr Kołc, szkoleniowiec „Pasiaków”.
RESOVIA – POLONIA Bytom 0-0
RESOVIA: Tetyk – Rębisz, Szymocha, Bukhal (89. Adamski), Kowalski air jordan 6 toro-Haberek, Eizenchart, Letniowski (71. Hebel), Małachowski, Kanach, Bałdyga (61. Tomczyk), Jaroch (71. Banach)
POLONIA: Holewiński – Szymusik, Krzyżak, Konieczny, Wypart (56. Stefański), Łabojko (83. Steblecki), Michalski (56. Kwiatkowski), Zieliński, Wojtyra (56. Andrzejczak), Arak, Sarmiento (56. Ściślak).
Sędziował Arkadiusz Nestorowicz(Biała Podlaska). Żółte kartki Cheap Turismo Jordan , adidas speed trainer 3 grey blue jeans 2017 , Yeezy Gap Engineered by Balenciaga Logo Hoodie Black: Kanach – Zieliński, Konieczny, Stefański. Czerwona kartka Holewiński (86. – faul).
