W 1/16 Pucharu Polski piłkarze Resovii zmierzą się na wyjeździe z ligowym rywalem – Olimpią Grudziądz. „Pasiaki”, które w poprzedniej rundzie dokonały nie lada sensacji, wyrzucając za burtę rozgrywek Lecha Poznań, obecnie planują zameldować się w najlepszej szesnastce turnieju tysiąca drużyn.
PIŁKA NOŻNA. PUCHAR POLSKI
Ostatnio w lidze resoviakom idzie, delikatnie mówiąc, nie najlepiej. Piłkarze Jakuba Żukowskiego nie potrafią wygrać od sześciu meczów, w których zdobyli tylko 2 pkt. Przez tę niefrasobliwość „Pasiaki” wypadły ze strefy barażowej, jednak na razie ligowe rozgrywki schodzą na dalszy plan, ponieważ przed zawodnikami z Wyspiańskiego kolejne starcie w Pucharze Polski. Po tym, jak rzeszowianie sensacyjnie wyeliminowali lidera Ekstraklasy – Lecha Poznań, losowanie przydzieliło Resovii znacznie mniej wymagającego rywala, choć dość dobrze znanego z ligowego boiska – Olimpię Grudziądz. Z zespołem znad Wisły biało-czerwoni mierzyli się w 4. kolejce, wygrywając przed własnymi kibicami 2-1. Zwycięstwo było dość szczęśliwe, bo goście mocno postawili się gospodarzom po zmianie połów, a w ostatniej minucie meczu zmarnowali rzut karny. Po piętnastu seriach gier team z Rzeszowa zgromadził 4 „oczka” więcej od grudziądzan.
Postawią na bardzo mocny skład
Pucharowa potyczka wydaje się nie mieć faworyta, lecz grająca u siebie Olimpia z pewnością zyska dodatkowy handicap. Z kolei podopieczni Jakuba Żukowskiego zdają sobie sprawę, że najwyższa pora zrehabilitować się w oczach kibiców.
– Tak jak każdy mecz, spotkanie w Grudziądzu chcemy wygrać, natomiast jesteśmy w lekkim dołku i kryzysie, musimy z tego wyjść jak najszybciej, a możemy to zrobić tylko wygrywając. Musimy wrócić na zwycięską ścieżkę. Niezależnie w jakim stylu, potrzebujemy to spotkanie wygrać – zaznacza szkoleniowiec biało-czerwonych, który nie zamierza mocno eksperymentować z wyjściową jedenastką na ten pojedynek.
– Wystawimy bardzo mocny zespół, choć szansę dostaną również zawodnicy, którzy grali mniej. Będę też brał pod uwagę tych piłkarzy, którzy ze względu na kartki nie będą mogli wystąpić w meczu ligowym ze Skrą Częstochowa (Kornel Rębisz, Hlib Buchał, Maksymilian Hebel – przyp. red.), więc oni na pewno zagrają – zdradza opiekun „Pasiaków”.
Olimpia Grudziądz w drodze do 1/16 finału wyeliminowała dwie drużyny. Najpierw piłkarze Grzegorza Nicińskiego pokonali w delegacji ligowego rywala – KKS Kalisz 2-0, a kolejno okazali się lepsi od 1-ligowego GKS-u Tychy, wygrywając na własnym stadionie 4-2.
OLIMPIA Grudziądz – RESOVIA
Wtorek, godz. 18