O porażce z Polonią Bytom zawodnicy z Wyspiańskiego 22 chcą jak najszybciej zapomnieć i skupić się na wygraniu następnego spotkania. Po doświadczonym rywalu przyszedł czas na młodzieżowy zespół z Lubina.
PIŁKA NOŻNA. BETCLIC 2. LIGA
– Mamy szansę się zrehabilitować i zmazać plamę po tej porażce – mówił po przegranym meczu z Polonią Bytom trener Resovii, Jakub Żukowski, odnosząc się do kolejnego meczu biało-czerwonych.
„Pasiaki” mają ku temu wyborną okazję, bo na Stadionie Miejskim w Rzeszowie podejmą rezerwy ekstraklasowego Zagłębia Lubin, które spisują się znacznie słabiej, niż spodziewano się tego w miejscowej akademii piłkarskiej, gdzie „produkuje” się najwięcej piłkarzy drugiego garnituru „Miedziowych”. Najbliższy przeciwnik resoviaków bardzo kiepsko wszedł w nowy sezon, gromadząc tylko dwa „oczka” w sześciu kolejkach. Młodzieżowy team z Lubina zdołał jednak urwać punkty faworyzowanemu Zagłębiu Sosnowiec, remisując 0-0, a także podzielić się łupem w emocjonującym meczu z beniaminkiem, Rekorderem Bielsko-Biała, zakończonym wynikiem 3-3. W tym drugim spotkaniu rezerwy Zagłębia dokonały wręcz niemożliwego. Lubinianie do 72. minuty przegrywali bowiem aż 0-3, a trzy gole zdobyli w dziesięć minut. Taki stan rzeczy z pewnością nie pozwoli rzeszowskim zawodnikom zlekceważyć piątkowego rywala.
– Czujemy sportową złość po nieudanym wyjeździe do Bytomia, dlatego każdy z nas bardzo mocno przepracował miniony tydzień, wyciągając dla siebie cenną lekcję z tego, co przytrafiło się nam na Śląsku – powiedział dla mediów Resovii trener Żukowski, zaznaczając, że jego drużyna przystąpi do tego starcia przede wszystkim z myślą rehabilitacji za porażkę w Bytomiu.
Zagłębie lubi mieć piłkę
Rzeszowianie oprócz tego, że podejmą niedoświadczony zespół, to muszą pamiętać, że będą musieli zmierzyć się ze stylem zespołu, który preferuje ofensywny styl gry, oparty na ataku pozycyjnym. Zagłębie bowiem to ekipa, która lubi mieć piłkę przy nodze. „Miedziowi” utrzymując się przy futbolówce przez ponad 50 proc. czasu gry, a rezultat 52,60 proc. daje podopiecznym Pawła Sochackiego 5. miejsce w lidze, jeśli chodzi o czas gry z piłką. „Pasiaki” natomiast w tej statystyce piastują ósmą lokatę, a ich wynik nie przekracza 50 proc. (49,40).
RESOVIA – ZAGŁĘBIE II Lubin
Piątek, godz. 19.05 (Stadion Miejski w Rzeszowie)
