Nawet 10 lat więzienia może grozić nietrzeźwemu kierowcy, który spowodował kolizję na jednym z parkingów w Iwoniczu-Zdroju. 60-latek odjechał z miejsca zdarzenia, a podczas kontroli próbował przekupić interweniujących funkcjonariuszy.
Wczoraj około godz. 20.30, policjanci otrzymali zgłoszenie, że na parkingu przy al. Słonecznej w Iwoniczu-Zdroju, kierujący audi uszkodził jeden z zaparkowanych samochodów, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Na miejsce zostali skierowani policjanci z rymanowskiego komisariatu.
Podczas patrolu ul. Rąba funkcjonariusze zauważyli audi, które odpowiadało opisowi pojazdu sprawcy kolizji. Za kierownicą samochodu siedział 60-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Badanie stanu trzeźwości wykazało około 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Mężczyzna, chcąc uniknąć odpowiedzialności za popełnione przestępstwo, usiłował wręczyć korzyść majątkową interweniującym policjantom. Propozycje korupcyjne wywołały zdecydowaną reakcję funkcjonariuszy, w wyniku czego 60-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań, a jego samochód został odholowany.
Za spowodowanie kolizji i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi wysoka grzywna, ograniczenie wolności, a także kara do 3 lat więzienia. Ponadto, podejrzany odpowie za próbę wręczenia korzyści majątkowej interweniującym policjantom, za które ustawodawca przewidział karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
