Święte figurki zniknęły z kapliczek w Rymanowie i Posadzie Górnej. Oburzyło to oczywiście mieszkańców, a sprawą zainteresowali się policjanci.
Podejrzenia śledczych padły na 48-latkę, mieszkankę powiatu krośnieńskiego. A jej winę potwierdziły dowody. Dzięki temu policjanci odzyskali skradzione figury.
– 48-latka została przesłuchana i usłyszała zarzut kradzieży dwóch figur z kapliczki w Posadzie Górnej oraz kradzieży z włamaniem do kapliczki w Rymanowie – informują policjanci.
Za popełnione przestępstwa grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. Skradzione figury wkrótce wrócą do wnętrz kapliczek.