Anyż to nie tylko gwiazda świątecznych wypieków, ale też nieoceniony dodatek, który zasługuje na stałe miejsce w naszych kuchniach przez całe 12 miesięcy. W polskiej kuchni jest nieodłącznym elementem pierników i keksów, ale jego możliwości są znacznie szersze. To składnik, który potrafi odmienić smak marynat, likierów, a nawet zimowych napojów, dodając im głębi i charakteru – czytamy w Onet Kobieta.
Nasiona anyżu to skarbnica wartości odżywczych – są źródłem witamin, w tym niezwykle istotnej witaminy C, minerałów takich jak żelazo i magnez, a także przeciwutleniaczy, błonnika i białka. Ich regularne spożywanie może wspierać trawienie, działać przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, a także przyczyniać się do poprawy zdrowia układu oddechowego i sercowo-naczyniowego.
Ale anyż to nie tylko zdrowie – to także doskonały sposób na podniesienie smaku kompotów, marynat do mięs, a także dżemów i powideł. Nasiona tej aromatycznej przyprawy najlepiej dodawać w całości przed obróbką termiczną, aby zachować jak najwięcej z ich intensywnego aromatu.
Chociaż anyż jest wszechstronny, warto pamiętać o umiarze w jego stosowaniu. Przed włączeniem go do diety, warto upewnić się, że nie jesteśmy na niego uczuleni i nie wchodzi on w interakcje z przyjmowanymi lekami. Dzięki temu możemy bezpiecznie cieszyć się jego wyjątkowym smakiem przez cały rok.
Więcej informacji tutaj: https://kobieta.onet.pl/warto-wiedziec/poprawia-prace-jelit-i-obniza-cisnienie-polacy-o-nim-zapominaja-a-jest-idealny-na/2v5zks1