Po zmianie władz Jarosławia i objęciu steru przez nowego burmistrza Marcina Nazarewicza, powołano na miejskiego skarbnika Katarzynę Czubę. Podczas wykonywania przez nią pierwszych zadań, przeprowadzono wstępną analizę budżetu. Okazało się, że brakuje w nim 20 mln zł. Podczas ostatniej konferencji prasowej burmistrz Nazarewicz poinformował, że przeprowadzony zostanie audyt, który może wyjaśnić skąd te braki pieniędzy.
Jak zapowiedział burmistrz Marcin Nazarewicz i wiceburmistrz Patrycja Lachnik, obszerna kontrola finansów miasta jest konieczna.
– Niestety wstępna analiza pokazuje, że w budżecie miasta brakuje 20 mln zł – stwierdził włodarz Jarosławia. – W związku z tym zdecydowaliśmy się na zlecenie audytu całej jednostki.
Wyniki kontroli będą znane jesienią
Na razie audyt nie został jeszcze zlecony. Obecnie trwają rozmowy, kto miałby się tego podjąć. Jeśli procedura kontrolna rozpocznie się, to jej wyniki nie będą tak szybko znane. Będzie to możliwe dopiero jesienią. Opinia publiczna zapozna się z nimi dopiero po wakacjach.
Burmistrz dodał, że gdy będzie już wszystko znane, skąd te braki finansowe wyliczane na miliony złotych, to będzie wiadomo jaka jest realna kondycja finansowa miasta.
– To było pierwsze zaskoczenie po wygraniu przez nas wyborów samorządowych, gdy okazało się, że po naszych poprzednikach zostało o 20 mln zł mniej w budżecie miasta – podkreślił Marcin Nazarewicz.
Wynik audytu zdecyduje, jak będzie wyglądał dalszy rozwój miasta Jarosławia i realizowane inwestycje. Burmistrz wskazał, że kontrola finansów miasta ukierunkuje działania władz na 2024 rok i przyszłe lata.