Krystyna Stachowska od minionej środy ponownie pełni funkcję wiceprezydenta Rzeszowa. To czwarty zastępca prezydenta Konrada Fijołka. Możliwość posiadania czterech wiceprezydentów mają miasta powyżej 200 tys. mieszkańców. Stolicy Podkarpacia – przynajmniej oficjalnie – do tego jeszcze trochę brakuje. Skąd zatem czwarty wiceprezydent?
Po wygranych wyborach prezydenckich przez Konrada Fijołka, funkcja wiceprezydentów została powierzona Marcinowi Deręgowskiemu, Krzysztofowi Stańce i Grzegorzowi Wronie. Dotychczasowa wiceprezydent, Krystyna Stachowska musiała się zadowolić stanowiskiem pełnomocnika/koordynatora ds. społecznych, kultury i oświaty. Ta sytuacja jednak szybko się zmieniła, bowiem rzeszowski Ratusz, a dokładniej rzecz ujmując, Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Rzeszowie doliczyło się ponad 200 tysięcy mieszkańców w Rzeszowie. Jak to możliwe, skoro oficjalne dane na podstawie meldunków mówią o 186 080 mieszkańcach (dane na konie 2023 r.)?
Wg Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Rzeszowie, które swoje wyliczenia opiera na zużyciu wody przez mieszkańców Rzeszowa, dwa lata temu stolicę Podkarpacia zamieszkiwało 207 949 osób, w tamtym roku było to 210 654, zaś w tym (do kwietnia br.) już 212 805 osób. Tym oto sposobem, Rzeszów znalazł się w gronie polskich miast, których liczba mieszkańców przekroczyła 200 tys.