
Podczas wtorkowej (30 grudnia) sesji Rady Miasta przyjęto Wieloletnią Prognozę Finansową oraz przegłosowano budżet Rzeszowa na 2026 rok. Zgodnie z oficjalnymi wynikami głosowania, za przyjęciem budżetu było 17 radnych, 6 radnych było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Dwóch uprawnionych do głosowania radnych nie wzięło udziału w głosowaniu.
Dopiero dzisiaj podczas drugiej grudniowej sesji Rady Miasta Rzeszowa przyjęto Wieloletnią Prognozę Finansową (WPF) Miasta Rzeszowa oraz budżet miasta na 2026 rok. Pierwszy raz na tymi dwoma dokumentami radni głosowali 16 grudnia, ale uchwała nad prognozą finansową wieloletnią tego dnia nie została przegłosowana. W związku z tym wówczas nie przystąpiono do głosowania nad budżetem miasta. Podczas dzisiejszej sesji udało się i miejski przyszłoroczny budżet Rzeszowa został uchwalony.
Większe wpływy z podatków
Prezydent Konrad Fijołek na początku trzygodzinnej dyskusji nad drugim w grudniu podejściem do projektu WPF, podkreślił, że priorytetem jest obecnie zabezpieczenie funkcjonowania miasta. Zmieniona w porównaniu z poprzednim dokumentem uchwała przewiduje zwiększenie nakładów na obronę cywilną i ochronę ludności oraz dodatkowe środki finansowe na rozbudowę infrastruktury drogowej.
Włodarz miasta zaprezentował grafikę i odniesienie do autopoprawek w WPF. Zapisane dochody z podatków od nieruchomości zwiększone mają być w 2026 r. o 5 mln 170 tys. zł, również wyższe mają być przychody z podatków PIT – o 6 mln zł, a z OL i OC o 4,8 mln zł. Dodatkowo z Ministerstwa Sportu miasto Rzeszowa otrzymało już w tym roku, z wykorzystaniem w 2026 r. 19 mln 999 tys. zł na budowę Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego (PCLA). To zmiana dochodów na tę inwestycję do projektu budżetu 2026 r. Resort sportu miał przekazać na PCLA w sumie 60 mln zł. Po 30 mln w dwóch kolejnych latach, a już w 2025 roku przekazał wcześniej, niż się tego spodziewano większą część z tych 30 mln zł (prawie 20 mln zł).
Prezydent alarmuje: – Bez WPF, trzeba wstrzymać PCLA
– Jeśli teraz radni nie przyjęliby WPF, to trzeba byłoby w styczniu przerwać roboty przy budowie PCLA – mówił Konrad Fijołek. – Jeśli na poprzedniej sesji Rady Miasta były z mojej strony duże emocje, to wybaczcie. Ale bez uchwalenia WPF miasto znalazłoby się w trudnej sytuacji finansowej. To związane byłoby z brakiem finansowania wielu inwestycji z obligacji. To było zaalarmowane ostrzeżenie. Musimy zadbać o płynność finansową miasta. Być może jakaś opatrzność czuwa nad naszym miastem i będziemy mieli szacunkowo od 5 do 6 mln zł z PIT – dodał.
Radny: – Wzrasta zadłużenie, trzeba szukać oszczędności
Waldemar Szumny z PiS, przewodniczący RM, poinformował, ze wprawdzie WPF dostał od Regionalnej Izby Obrachunkowej pozytywną opinię, ale z uwagami. Stwierdzono w nich m.in. nierealistyczne niektóre finansowanie inwestycji i to radni powinni obiektywnie ocenić realność WPF. Zwrócono też uwagę na duże ryzyko tego dokumentu w związku z dużym zadłużeniem miasta.
Jacek Strojny z klubu radnych Razem dla Rzeszowa zwrócił uwagę na kolejne zadłużenie miasta na kwotę 217 mln zł. – Zarzuty do WPF złożę do RIO i do NIK-u – powiedział.
Natomiast Jerzy Jęczmienionka z PiS, stwierdził, ze deficyt budżetu miasta wzrasta, a zadłużenie wynosi prawie 1,6 mld zł. – Trzeba szukać oszczędności – powiedział.
– Może trzeba zrezygnować z niektórych inwestycji w ramach WPF? W okresie świąt zacząłem się przyglądać zadłużeniu miasta. To mieszkańcy i ich dzieci będą je spłacać. Z obliczeń wynika, że wraz z odsetkami w ciągu 20 lat trzeba będzie wydać 3 mld zł na obsługę zadłużenia – alarmował.
Większość radnych za WPF
Radni opozycji z klubu PiS i Razem dla Rzeszowa wprawdzie doceniali dynamiczny rozwój miasta, ale jednocześnie wyrazili zaniepokojenie rosnącym zadłużeniem Rzeszowa. Mimo to przyjęto Wieloletnią Prognozę Finansową miasta większością głosów Koalicji Obywatelskiej, Rozwoju Rzeszowa i dwóch radnych Prawa i Sprawiedliwości – Andrzeja Szlachty i Andrzeja Szali.
Głosy rozłożyły się następująco: „za” było 13 radnych, „przeciw” – 9, a jeden radny wstrzymał się od głosu.
Budżet na 2026 roku przyjęty
Krócej, niż nad WPF trwała dyskusja nad przyszłorocznym budżetem miasta (gdyby nie uchwalono WPF, to radni nie mogliby głosować nad budżetem – przyp. red).
– Ja Kryśka Wróblewska – mówiła Krystyna Wróblewska, radna PiS. – składam propozycję dla prezydenta Rzeszowa. Zbudujmy przejście drogowo-kolejowe na ks. Jałowego, Wyspiańskiego – rampa kolejowa, zmodernizujmy ulicę 8 marca przy partycypacji z PGE, przeprowadźmy rewitalizację placu Wolności i hali targowej, wybudujmy lodowisko miejskie, bo Rzeszów na nie czeka od lat. Pieniądze można pozyskać na te zadania z rządu, powinien się tym zająć Marcin Deręgowski, wiceprezydent Rzeszowa, z Koalicji Obywatelskiej. Tak postąpił poprzedni prezydent Tadeusz Ferenc, który jeździł do Warszawy i otrzymał dla miasta kilkaset milionów złotych – przypominała.
„Za” przyjęciem budżetu miasta na 2026 roku głosowało 17 radnych, „przeciw” – 6, nikt się nie wstrzymał. Dwoje radnych uprawnionych do głosowania, nie głosowało.
ZA: Andrzej Dec, Jacek Strojny, Mirosław Kwaśniak, Katarzyna Maciechowska, Anna Woźniak-Kunicka, Mateusz Maciejczyk, Wiesław Ziemiński, Witold Walawender, Wojciech Jaślar, Bogusław Sak, Sławomir Gołąb, Robert Walawender, Mirosław Kwaśniak, Andrzej Szlachta, Aleksander Szala, Rafał Kulig, Elżbieta Niedzielska, Michał Wróbel.
PRZECIW: Waldemar Szumny, Jerzy Jęczmienionka, Mateusz Szpyrka, Krystyna Wróblewska, Waldemar Kotula, Piotr Kilar
NIE GŁOSOWALI: Marta Niewczas, Robert Kultys.
Dochody budżetu miasta na przyszły rok to: 2 mld 537 mln 964 tys. zł, wydatki w ramach tego budżetu zaplanowano na 2 mld 674 mln 564 tys. zł, a planowany deficyt na koniec 2026 roku ma wynieść 136 mln 599 tys. zł.
Do najważniejszych inwestycji będą należeć m.in. dokończenie Wisłokostrady oraz połączenie ul. Krakowskiej z ul. Warszawską, dokończenie budowy Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki przy ul. Wyspiańskiego, rozbudowa oczyszczalni ścieków oraz bezpieczeństwo i obrona cywilna w tym budowa schronów.
