62-letnia mieszkanka gminy Pawłosiów nie dała się zmanipulować oszustom. Chociaż na początku uwierzyła że rozmawia z pracownikiem banku, ostatecznie poinformowała policję i zablokowała konto.
Tekst przeczytasz w 3 minuty
Jak przypomina oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu asp. sztab. Anna Długosz, jednym ze sposobów dokonywania przestępstw bankowych, jest rozmowa telefoniczna z osobą, podającą się za pracownika banku. – Cel jest jeden – pozyskanie poufnych informacji lub nakłonienie ofiary do wykonania określonych czynności – podkreśla policjantka.
Kilka dni temu do 62-letniej mieszkanki Pawłosiowa w powiecie jarosławskim zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Poinformował ją, że przyznano jej kredyt w wysokości 3 tys. zł.
Nie wnioskowała o pożyczkę
– Gdy oświadczyła mu, że nie aplikowała o pożyczkę, powiedział, że zablokuje wypłatę kredytu i poinformuje o tym fakcie policję. Dodał także, że do 20 minut zadzwoni pracownik departamentu bezpieczeństwa banku – informuje rzeczniczka jarosławskiej komendy.
Po 20 minutach zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że wrażliwe dane 62-latki wyciekły z banku. Winą za to co się stało, obarczyła jednego z pracowników. Poprosiła mieszkankę Pawłosiowa o pomoc w ustaleniu, który z pracowników banku, przekazał jej dane.
– Kobieta otrzymała polecenia zalogowania się do aplikacji mobilnej swojego banku. Po chwili otrzymała hasło w wiadomości sms z banku. Zalogowała się na konto wprowadzając swoje dane, a otrzymane hasło podała swojej rozmówczyni przez telefon – dodaje st. asp. Długosz.
Wykazała się czujnością
W tym momencie zorientowała się, że ktoś może próbować ją oszukać. Następnie swojej rozmówczyni powiedziała, że musi podładować telefon. W międzyczasie z drugiego aparatu zadzwoniła na policję oraz do oddziału swojego banku z prośbą o zablokowanie konta.
Mieszkanka Pawłosiowa ostatecznie nie dała się zmanipulować oszustom. Policjanci podkreślają, że wykazała się czujnością i zdecydowaną reakcją. Pamiętajmy by w takich przypadkach nie działać pod wpływem presji, czy zdenerwowania.