Żołnierze 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej wraz ze strażakami i policją pracowali na pełnych obrotach, usuwając powalone drzewa i zatory z rzeki Sawa, by zapobiec podtopieniom i chronić mieszkańców.
Od 10 lipca, żołnierze 3 PBOT aktywnie wspierali mieszkańców Głuchowa (gm. Łańcut) w usuwaniu skutków gwałtownej burzy, która uderzyła w region. Operacja odbywa się w ramach Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego „Łańcut” pod dowództwem płk. Michała Małyski.
Wszystkie służby ramię w ramię
Kluczowym zadaniem terytorialsów jest udrożnienie koryta rzeki Sawa, zablokowanego przez powalone drzewa, konary i inne przeszkody naniesione przez wodę. Takie zatory grożą lokalnymi podtopieniami, dlatego szybka i skuteczna interwencja jest niezbędna. Prace prowadzone były we ścisłej współpracy z Państwową Strażą Pożarną, jednostkami OSP oraz Policją, które wspólnie dbają o bezpieczeństwo mieszkańców i koordynują działania w terenie.
– Współpraca z PSP i Policją to podstawa skutecznego działania w sytuacjach kryzysowych. Razem jesteśmy silniejsi i skuteczniejsi. Jesteśmy tu dla ludzi, gotowi działać natychmiast i bez wahania – podkreśla płk Michał Małyska, dowódca 3 PBOT im. Płk. Łukasza Cieplińskiego ps. “Pług”.
Działania realizowane są zgodnie z wojewódzkim planem zarządzania kryzysowego, na wniosek Wojewody Podkarpackiego. To potwierdza, że w obliczu zagrożeń bezpieczeństwo mieszkańców jest priorytetem wszystkich służb.
