
Asseco Resovia we wtorek (godz. 18) na Podpromiu zmierzy się w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym Pucharu CEV z zespołem Fenerbahce Medicana, w którym występuje m.in. były rozgrywający zespołu z Rzeszowa, Fabian Drzyzga i środkowy Jefrey Jendryk. W Stambule resoviacy wygrali 3-1 i do awansu potrzebują dwóch wygranych setów. Zwycięzca z ww. pary w półfinale Pucharu CEV zmierzy się z wygranym z ćwierćfinału Knack Roeselare (Belgia) – Tours VB (Francja). W pierwszym meczu zwyciężyli Francuzi 3-2.
SIATKÓWKA. ĆWIERĆFINAŁ PUCHAR CEV
Fenerbahce Medicana Stambuł w fazie grupowej Ligi Mistrzów zajęło trzecie miejsce z bilansem 2-4. W klasyfikacji zespołów z trzecich lokat turecki zespół był trzeci za francuskim zespołami Saint-Nazaire VB Atlantique (zagra w rundzie play-off LM) i VB 52 Chaumont i zgodnie z rozstawianiem drabinki mierzy się z ekipą z Rzeszowa.
Dla 34-letniego Fabiana Drzyzgi Fenerbahce Medicana to trzeci zagraniczny klub w karierze po Olympiakosie Pireus i Lokomotiwie Nowosybirsk. Dwukrotny mistrz świataw Asseco Resovii grał przez poprzednie cztery sezony, a także wcześniej również przez cztery (2013/2014 – 2016/1017). Drzyzga nie jest jedynym obcokrajowcem w Fenerbahce, bowiem występuje tam serbski atakujący Drażen Luburić oraz przyjmujący – Bułgar Denis Karyagin (dwa lata temu grał w zespole z Kędzierzyna), dwukrotny mistrz olimpijski, Francuz Earvin Ngapeth (do zespołu dołączył w trakcie sezonu) oraz amerykański środkowy Jeffrey Jendryk II z którym klub ze Stambułu przed dwoma tygodniami podpisał umowę. Amerykanin w sezonie 2021/2021 grał w Asseco Resovii, a dwa lata później w zespole LUK Lublin.
W rodzimej lidze Fenerbahce zajmuje czwarte miejsce, a do lidera Ziraatu Ankara traci aż piętnaście punktów. Nie tak dawno ze składu zespołu ze Stambułu wypadł Drażen Lubirić. Serbski atakujący złamał kość śródręcza w prawej dłoni. Z powodzeniem jednak zastąpił go Kaan Gürbüz.
Resoviacy w dobrych nastrojach przystąpią do rewanżowego starcia, mając za sobą siedem wygranych z rzędu w PlusLidze i trzy w Pucharze CEV przystąpią do rewanżowego starcia. Będą musieli sobie radzić bez Bartosza Bednorza, który podczas ostatniego meczu z Treflem Gdańsk nabawił się kontuzji mięśnia łydki.
– Szkoda, że wypadła nam Barek i musimy w jego miejsce, któregoś z przyjmujących przygotować w jego miejsce na to spotkanie. Jako drużyna czujemy się na pewno mocni i wiemy, jakim „Bendżi” jest ważnym zawodnikiem dla nas. Natomiast pokazaliśmy w meczu z Treflem, że jak trzeba było, to inni zawodnicy wzięli ciężar gry na siebie i wierzę w to, że we wtorek nasz cel zostanie spełniony. Potrzebujemy do awansu dwóch setów, ale podejdziemy do meczu, żeby go wygrać w trzech setach. Mam nadzieję, że we wtorkowy wieczór wszystko pójdzie po naszej myśli – mówił Dawid Woch, środkowy Asseco Resovii, a atakujący Stephen Boyer dodawał.
– Musimy zachować czujność, bo w zeszłym roku w rywalizacji z Zawierciem w Pucharze CEV mogliśmy się przekonać o tym, że dobra zaliczka w pierwszym meczu jeszcze niczego nie przesądza. Wtedy zagraliśmy koncertowy mecz w Rzeszowie, ale w rewanżu to rywale całkowicie nas zdominowali, a my ledwo widzieliśmy piłkę i przebudziliśmy się dopiero w złotym secie. Musimy się więc nastawić, że we wtorek z Fenerbahce czeka nas nowy i kompletnie inny mecz, więc nie ma nawet sensu myśleć o tym co było w pierwszym spotkaniu w Stambule, tylko zagrać tak jakbyśmy rywalizowali z nimi po raz pierwszy – stwierdza francuski atakujący Asseco Resovii, który w zespole ze Stambułu ma dobrego znajomego z czasów gry w reprezentacji Francji, Earvina Ngapetha.
– Earvin jest jednym z najlepszych siatkarzy na świecie. Jest też takim graczem, że potrafi ponieść za sobą drużynę i być jej zdecydowanym liderem, który robi różnicę w ważnych akcjach meczu. Musimy więc być dobrze przygotowani do tego spotkania. Niekoniecznie będzie chodziło o to, żeby przygotować całą taktykę pod Earvina i skupiać się tylko na nim. Ważne będzie to, żebyśmy grali swoją siatkówkę. Jeśli Earvin będzie grał znakomicie, to trzeba będzie się z tym pogodzić, że będzie zdobywał dużo punktów i grał magicznie, ale my mamy przede wszystkim walczyć o to, żeby wygrać ten mecz – uważa Boyer.
Wyniki Asseco Resovii z Fenerbahce Stambuł w europejskich pucharach
2011/2012 Puchar CEV
Runda Challenge:
- Fenerbahçe Grundig Stambuł – Asseco Resovia 3-2 (25:17, 22:25, 23:25, 25:19, 15:10)
- Asseco Resovia – Fenerbahçe Grundig Stambuł 3-1 (25:23, 23:25, 29:27, 25:23, złoty set 15:12)
Puchar CEV 2023/2024
Półfinał:
- Asseco Resovia – Fenerbahce PRL Stambuł 3-1 (25:12, 25:17, 22:25, 25:21)
- Fenerbahce PRL Stambuł – Asseco Resovia 0-3 (17:25, 14:25, 26:28)
Puchar CEV 2024/2025
Ćwierćfinał:
- Fenerbahce Medicana Stambuł – Asseco Resovia 1-3 (25:22, 18:25, 15:25, 23:25)
Asseco Resovia – Fenerbahce Medicana Stambuł,
wtorek godz. 18 (transmisja Polsat Sport 1)
PRZECZYTAJ TEŻ: Duże zmiany w DevelopResie, nie tylko w składzie ale też w sztabie szkoleniowym
