To niewątpliwie nasz wielki sukces. Mamy teraz realną szansę (…) przyciągnąć młodych absolwentów do pracy w pięknym zawodzie oraz zatrzymać te osoby, które czując się pokrzywdzone i dyskryminowane, chciały z niego odejść. Bo nasze miejsce jest przy pacjencie, którym każdy z nas był, jest lub może być, dlatego cieszymy się, że znów możemy się skupić na naszej misji, a nie kolejnej walce o sprawiedliwe traktowanie – mówiła Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych.
Był to komentarz po głosowaniu w Sejmie nad projektem o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarek i położnych z 5 i 6 grupy, stworzonym przez OZZPiP. Decyzją głosujących posłów, projekt został skierowany do dalszych prac Komisji Zdrowia i Komisji Finansów.
– Wierzymy, że dalsze prace przyniosą upragniony rezultat uznania posiadanych przez nas kompetencji i zmniejszenia różnic płacowych – dodała Ptok.
O co walczyły pielęgniarki i położne?
1 lipca 2022 r. wprowadzona została nowelizacja ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników podmiotów leczniczych. Pielęgniarki i położne słusznie spodziewały się związanego z tym chaosu, któremu można było zapobiec. Zarząd wystąpił wówczas z propozycją zmian, mających na celu wprowadzenie do ustawy koniecznych z punktu widzenia środowiska poprawek, które Senat RP przyjął, ale niestety Sejm RP odrzucił.
- PRZECZYTAJ TEŻ: Dyrektor ZOZ w Leżajsku: rząd dąży do upadku szpitali!
Ustawa w dzisiejszym kształcie doprowadziła do licznych degradacji i dyskryminacji zawodowej pielęgniarek i położnych w Polsce. W całym kraju doszło do fali protestów, w tym do ogólnopolskiego, który odbył się 23 maja br.
Pielęgniarki i położne poszły również do sądów, które najczęściej orzekają korzystnie na ich rzecz. Do dziś toczy się blisko 3 tysiące spraw o dyskryminację i degradację pielęgniarek, co tylko dowodzi wadliwości nowelizacji z 1 lipca.
– Przegłosowany dziś projekt daje nadzieję, na to, że miejscem polskich pielęgniarek i położnych przestanie być sala sądowa czy sejmowa mównica, a będzie nim obecność przy łóżku pacjenta – mówi Krystyna Ptok.
Celem postulowanych przez środowisko zmian, jakie zostały zawarte w obywatelskim projekcie o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia, były przynajmniej cztery punkty:
- podniesienie współczynników pracy dla 5 i 6 grupy zawodowej, co wpłynie na wzrost ich zarobków;
- powiązanie wynagrodzenia z faktycznie posiadanymi kwalifikacjami, a nie kwalifikacjami wymaganymi;
- gwarancja przekazywania środków na pokrycie wzrostu minimalnego wynagrodzenia określonego ustawą w ramach systemu świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych;
- zaliczenie każdej pielęgniarki i położnej do grupy o wyższym współczynniku od następnego miesiąca po udokumentowaniu uzyskanych przez nią kwalifikacji.