Jeden zamek, dwa rody i wieczne spory. Powodów jest tysiąc – mniej lub bardziej błahych. O dziurę w murze. O to, że… Zresztą, czy to ważne o co? Ważne, że to my mamy rację, a nie oni. I to oni powinni zostać ukarani, ośmieszeni… Już w kwietniu „Zemsta”, w reżyserii Pawła Aignera, wraca na scenę rzeszowskiego Teatru Maska!
Choć prapremiera sztuki Aleksandra Fredry odbyła się niemal dwa wieki temu, „Zemsta” pozostaje jedną z najpopularniejszych i najbardziej ukochanych polskich sztuk. Wciąż na nowo obdarzany rolą lustra, w którym odbijamy rodzimą rzeczywistość sąsiedzkiego piekiełka, tekst „Zemsty” nie zestarzał się ani na jotę, bo i nasze narodowe przywary nadal trzymają się mocno.
- PRZECZYTAJ TEŻ: Podkarpackimi śladami Aleksandra Fredry
- POLECAMY: Sanocki świat Zdzisława Beksińskiego…
Pomimo „konfliktogennej” tematyki Fredrowski świat namalowany jest jednak ciepłymi, życzliwymi barwami, osładzając gorzką niekiedy prawdę o Polakach.
„Zemsta” pozostaje przede wszystkim niedościgłą komedią, napisaną charakterystyczną, wpadającą w ucho mistrzowską frazą, skrzącą się od ciętego humoru.
- autor: Aleksander Fredro
- reżyseria: Paweł Aigner
- scenografia: Magdalena Gajewska
- muzyka: Tomasz Lewandowski
- choreografia szermierki: Rafał Domagała
- obsada: Anna Kukułowicz – Podstolina; Katarzyna Lewandowska – Klara; Bogusław Michałek – Rejent; Paweł Gładyś (gościnnie) – Cześnik; Michał Jarmoszuk (gościnnie) – Papkin; Maciej Owczarek – Wacław; Kamil Dobrowolski – Służący, Murarz