REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 22 listopada 2024

Marina Łuczenko-Szczęsna przeżywała koszmar w szkole w Stalowej Woli

Marina Łuczenko-Szczęsna urodziła się na Ukrainie , wychowała się w Stalowej Woli
Marina Łuczenko-Szczęsna, popularna piosenkarka, nie wspomina dobrze nauki w szkole w Stalowej Woli. (Fot. youtube.com/Party (screen z wideo))

– Byłam na starcie spalona ze względu na to, że pochodziłam z Ukrainy, więc gnębiono mnie i poniżano  – wyznała Marina Łuczenko-Szczęsna w najnowszym wywiadzie. Nie wspomina ona za dobrze czasów, kiedy uczęszczała do szkoły w Stalowej Woli. Twierdzi, że dzieci jej zazdrościły.

Marina Łuczenko-Szczęsna przyszła na świat w Winnicy, mieście w środkowej części Ukrainy, nad Bohem. Jej rodzice szybko jednak przeprowadzili się do Stalowej Woli, gdzie wychowała się przyszła gwiazda.  Miłość do muzyki zaszczepił w niej tata.

– Od zawsze była ona u nas w domu. Wszystkie imprezy w domu, to było śpiewanie – zdradza Marina Łuczenko-Szczęsna.

To właśnie ojciec zabrał córkę na pierwszy międzyszkolny festiwal, kiedy miała 5 lat.

– To było w szkole „dwunastce” w Stalowej Woli, do której chodziłam – wspomina Marina w wywiadzie dla magazynu „Party”.  – I tam zajęłam pierwsze miejsce. Wygrałam dużego misia – chwali się gwiazda. 

Marina Łuczenko: koleżanki były zazdrosne

Mimo to wychowana w Stalowej Woli piosenkarka nie miała w szkole łatwo.

– Wspominam ją bardzo ciężko – wyznała. – Często  opuszczałam lekcje. Jeździłam na festiwale muzyczne, z których przywoziłam dyplomy i puchary, które były wystawiane w szkolnej gablocie. Dzieciaki były zazdrosne, że mam swoją pasję i że mam czelność marzyć o czymś więcej, niż życie szkolne – uważa Marina.

Skromnie jednak dodaje, że nic ją w tamtym okresie nie wyróżniało od innych dzieci w jej wieku. 

MaRina – Forever21

Ukraińskie pochodzenie powodem gnębienia 

Marina Łuczenko-Szczęsna uważa, że jej ukraińskie pochodzenie nie było zbytnio mile widziane.

– Byłam na starcie spalona ze względu na to, że pochodziłam z Ukrainy, więc gnębiono mnie i poniżano. Bardzo mocno to odczuwałam, chociaż nie mogłam dlaczego, skoro świetnie mówię po polsku – wspomina wokalistka.

– Dostawałam przytyki od pań od muzyki, że co ja tam z tymi festiwalami, lepiej żeby się pouczyła o Szopenie, Beethovenie. Nikt nie myślał, że coś poważnego z tego mojego śpiewania może wynikać. No bo gdzie, w Stalowej Woli, jakaś dziewczyna z Ukrainy?  – zwierzała się Marina Łuczenko w wywiadzie.

Mimo trudnego dzieciństwa Marina się nie poddała. Wydała już trzy płyty ze swoją muzyką. Wyszła za mąż za bramkarza reprezentacji polski w piłce nożnej Wojciecha Szczęsnego, któremu urodziła synka Liama.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin