Gąsior Pipa, który od kilku sezonów mieszka w Wake Parku nad Jeziorem Tarnobrzeskim przebojem zdobywa fanów TikToka i podbija YouTube. Nasz fotoreporter jest autorem zdjęć, które widnieją na oficjalnych koszulkach z charakternym ptakiem, a jego pluszowa wersja sprzedaje się od Giewontu po Bałtyk.
Niby zwykły gąsior, a jednak jego popularności mogłaby pozazdrościć niejedna influencerka. Charakterny Pipa mieszka nad Jeziorem Tarnobrzeskim za sprawą gospodarzy Wake Parku, który mieści się przy ulicy Plażowej 37.
Gąsior Pipa, ambasador Wake-u
Przybyłych na Wake Park wita napis Aloha. Twórcą jednej z najbardziej rozpoznawalnych miejscówek nad Jeziorem Tarnobrzeskim jest Grzegorz Leboda. Jego pasja do wakeboardingu stała się pomysłem na życie. Tarnobrzeżanina można tu spotkać niezależnie od poru roku, podobnie jak suczkę Ziutę i właśnie Pipę.
Niby domowy, ale za sprawą mediów społecznościowych światowej sławy ptak wiedzie tu swojskie, choć nieco luksusowe życie. Trochę się szarogęsi, trochę wtyka dziób w nieswoje sprawy, ale przede wszystkim budzi ogromną sympatię i zainteresowanie.
Pipa podpatruje szlifowanie umiejętności wakeboardingowych, podgląda opalających się turystów i turystki, pilnuje porządku w barze i zaczepia tych, którzy mu wpadną w oko. Niektórym daje do zrozumienia, żeby pamiętali, iż to jego podwórko.
– Pamiętam Pipę jak jeszcze był nieopierzonym ptakiem. Trafił tu jako młode pisklę, o którym od dawna marzyła gospodyni Wake Parku – opowiada Bogdan Myśliwiec, fotoreporter Super Nowości. – To bardzo sympatyczny i towarzyski ptak, który od czasu do czasu lubi jednak użyć dziobu, aby pokazać kto tu rządzi. Wiem, bo sam tego doświadczyłem. Na szczęście nie ma nic przeciwko robieniu jej zdjęć i generalnie jest bardzo towarzyski, co wiedzą stali bywalcy Wake Parku. To bardzo fotogeniczny ptak, udało mi się go sfotografować już w wielu sytuacjach, także zabawnych oraz zrobić jej kilka „portretów”, które trafiły na koszulki z jej wizerunkiem.
- PRZECZYTAJ TEŻ: Awaryjny plan na miłość, czyli wesele po indyjsku
Pipa ma swoją budę. Lubi skubać trawę, podjada także paszę, wszystkich wita, prawie wszystkimi się interesuje. Lubi pływać i to zarówno w ciepłej, jak i w zimnej wodzie. Jest stałym bywalcem morsowania oraz różnych wydarzeń kulturalnych i charytatywnych, które mają miejsce na Wake-u. Penetruje plaże i jak mówią ci, którzy ją często obserwują, po prosto po gęsiemu pilnuje nad Jeziorem Tarnobrzeskim porządku. Jest inteligenta i ma intuicję.
Pipa to prawdziwy gwiazdor internetu
Po wpisaniu hasła Pipa na TikToku wyświetla się długa lista filmów, których bohaterem jest ptak znad Jeziora Tarnobrzeskiego. Jeśli wierzyć statystykom, filmy z nią mają blisko 11,5 mln polubień, a obserwuje ją ponad 450 tys. użytkowników. W Tarnobrzegu Pipa jest znana odkąd tu zamieszkała, do Internetu przebiła się jednak dzięki Kamilowi Treli, który założył jej kanał na TikToku i… polityce.
W 2021 roku nad Jeziorem Tarnobrzeskim spotkał się z dziennikarzami Borys Budka. Podczas nagrania w kadrze pojawił się najpierw pies właściciela Wake Parku, a potem Pipa. Na Twittera polityk wrzucił wówczas fotkę z tego wydarzenia z komentarzem: „Kiedy niespodziewanie na konferencji pojawi się prawdziwa gwiazda”.
News trafił wówczas do „Faktów” TVN i z marszu stał się hitem. W kwietniu br. ptak znów trafił do „Faktów”, ale już jako gwiazda. Kamil Trela opowiedział wówczas o tym, jak zrodziła się ich niesamowita przyjaźń.
Dwa tygodnie temu, TikToker pod pseudonimem Dekorator opublikował piosenkę „Skrzydełka”, którego bohaterką także jest tarnobrzeski gąsior. Utwór zaczyna się od słów: „Nad rzeczką opodal krzaczka, mieszkała Pipka dziwaczka. Umiała nie tylko gęgać, goniła robiąc skrzydełka. Poznała Dekoratora, trafiła strzała Amora. Tak zakochali się w sobie, że ona za niego zadziobie”.
Pipa popularniejszy od Wawelskiego Smoka
Kamil Trela zapewnia, że przyjaźń z Pipą nie jest istnieje tylko na potrzeby Internetu.
– Nie było mnie tydzień czasu. Nie chciała przyjść. Miała focha, dlaczego mnie tak długo nie było. Nie zadzwoniłem – opowiadał TikToker w TVN, którzy nie kryje także, że ptak z nad Jeziora Tarnobrzeskiego jest już legendą.
Piosenkę o Pipie w ciągu dwóch tygodni od premiery wyświetliło ponad 70 tysięcy osób i ma szansę stać się prawdziwym letnim przebojem tego lata.
Podobnie jak przebojem okazały się pluszowe gęsi, które już można spotkać na straganach w wypoczynkowych miejscowościach od Zakopanego po Jastrzębią Górę. Podczas wizyty na krakowskim Rynku widzieliśmy na własne oczy, że biały pluszak z pomarańczowym dziobem cieszył się większą popularnością wśród turystów niż Wawelski Smok.
Tegoroczny sezon nad Jeziorem Tarnobrzeskim zapowiada się nie tylko słonecznie, ale także artystycznie. Pipa nie stroni od takich imprez, więc wszystkich, którzy przybędą w poszukiwaniu słońca, wody, piasku i muzyczno – tanecznych atrakcji, zapraszamy na Wake Park i spotkanie ze słynnym gąsiorem.