Mimo tego, że Bieszczady, Przemyśl, Jasło, Sanok i Krosno podczas wyborów parlamentarnych znów głosowały na PiS, w Sejmie ubędzie jednego przedstawiciela z tej partii. Jeden mandat w okręgu 22 Krosno-Przemyśl wyszarpała prawicy Trzecia Droga. Sprawdź kto będzie reprezentować region w parlamencie.
441 996 wyborców z dziesięciu powiatów oraz dwóch miast, wchodzących w skład okręgu nr 22 Krosno-Przemyśl, w trakcie październikowych wyborów wybierało 11 posłów i jednego senatora.
Jak pokazują dane z 887 obwodowych komisji wyborczych opublikowane przez PKW, wyborcy nie wyłamali się z ogólnego podkarpackiego trendu.
- PRZECZYTAJ TEŻ: Wybory do Sejmu 2023. Oto nazwiska 26 posłów z Podkarpacia
Większość głosów zdobyła tu Zjednoczona Prawica, prowadzona do zwycięstwa przez posła Marka Kuchcińskiego. Analiza wyników pokazuje jednak, że mimo ogromnych pieniędzy przekazanych tuż przed wyborami w ten region, w porównaniu do poprzednich wyborów parlamentarnych, głosów na prawicę było mniej. Niezaprzeczalnie odebrała im je Trzecia Droga – partia, która według niektórych analiz miała ledwo przekroczyć próg wyborczy. I to ona wprowadziła do Sejmu jednego posła z południowo-wschodniej części Podkarpacia zamiast PiS.
W tym roku dobrze poradziła sobie tu Koalicja Obywatelska. Według statystyk zajęła ona drugie miejsce w okręgu i utrzymała dwóch posłów w Sejmie. Znaczny wzrost poparcia dostała też Konfederacja wprowadzając do Sejmu jednego posła. A na „łeb i szyję” poleciała znów Lewica. Od kilkunastu lat nie ma ona w Sejmie swojego przedstawiciela z tej części Podkarpacia.
Spadło poparcie dla PiS
Zjednoczona Prawica w okręgu 22 Krosno-Przemyśl dostała 241 790 głosów (54,7 proc.). To o 5 698 głosów mniej niż w poprzednich wyborach, kiedy PiS w tym okręgu zgarnęło 63,36 proc. poparcia.
Politycy prawicy najwięcej głosów dostali w powiecie jarosławskim – 35 567. Dobry wynik uzyskali też w powiecie jasielskim – 34 236 i krośnieńskim – 33 670.
Nie wystarczyło to jednak, aby tak jak w poprzednich wyborach, wprowadzić 8 posłów. Tym razem okręg 22 będzie reprezentować 7 posłów:
- znany ze swoich podniebnych wycieczek, marszałek Sejmu z ramienia PiS Marek Kuchciński z Przemyśla – 50 519 głosów,
- pochodząca z Jarosławia – „aniołek Kaczyńskiego” Anna Schmid – 28 692 głosy,
- „przyjaciel” Lasów Państwowych, poseł Suwerennej Polski Piotr Uruski z Sanoka – 22 703 głosy,
- jego partyjna koleżanka, która przekazała Sejmowi relikwię św. Andrzeja Boboli, była burmistrz Jasła Maria Kurowska – 20 813 głosy,
- była dyrektorka Podkarpackiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a obecnie posłanka PiS z Lubaczowa Teresa Pamuła – 15 273 głosy,
- pochodzący z Krosna, członek rady Mediów Narodowych, poseł PiS Piotr Babinetz – 12 829 głosów
- oraz były starosta jarosławski poseł PiS Tadeusz Chrzan – 12 184 głosy.
W tej kadencji w Sejmie nie zobaczymy natomiast obecnego posła PiS Adama Śnieżka.
Koalicja Obywatelska bez zmian
Koalicja Obywatelska w tegorocznych wyborach w podkarpackim okręgu 22 znów znalazła się na drugim miejscu, nieznacznie poprawiając wynik z poprzednich wyborów parlamentarnych. W tych wyborach dostała 70 054 głosy (15,85 proc.), a w poprzednich 62 246, czyli o 7 808 głosów więcej.
KO największe poparcie dostała w rodzimym mieście posła KO Marka Rząsy – Przemyślu – 8 906 głosów, w powiecie krośnieńskim – 8 647 oraz w jarosławskim – 8 624.
W Sejmie ponownie znajdzie się więc pochodząca z Krosna, była prezeska klubu piłkarskiego Karpaty Krosno i obecna posłanka KO Joanna Frydrych. Zdobyła 29 681 głosów. Oraz wspominany wyżej, jej kolega klubowy, były nauczyciel WF oraz były dyrektor Kolegium Nauczycielskiego w Przemyślu Marek Rząsa – 13 510 głosów.
Trzecia – Trzecia Droga
Niemałym zaskoczeniem jest wynik jaki w okręgu przemysko-krośnieńskim dostała Trzecia Droga – Polska 2050 Szymona Hołowni i PSL. Nie da się ukryć, że to właśnie jej kandydaci odebrali głosy Zjednoczonej Prawicy.
Trzecia Droga zgarnęła – 60 938 głosy, co daje 13,7 proc. w skali okręgu. To ponad dwa razy tyle, co w poprzednich wyborach uzyskał startujący samotnie PSL.
Najwięcej osób głosowało na jej kandydatów w:
- powiecie krośnieńskim – 7 917 głosów,
- sanockim – 7 347 głosy
- i w jarosławskim – 7 072 głosy.
Jej lider, obecny burmistrz Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz, w wyborach parlamentarnych kandydował po raz drugi. Pierwszy raz, w 2011 roku, do Sejmu startował jako 23-latek – uzyskując zaledwie 257 głosów. Po raz kolejny zmierzył się w wyborach do Senatu z Mieczysławem Golbą z PiS. Wtedy uzyskał jednak przyzwoity wynik 81 983 głosy.
Romowicz zasłynął z tego, że jako pierwszy samorządowiec w kraju zabronił w zarządzanych przez jego gminę szkołach, korzystać z podręcznika „Historia i Teraźniejszość”, czym zwrócił na siebie „uwagę” ministra edukacji Przemysława Czarnka. Tym razem pochodzący z Bieszczad Romowicz zgarnął 21 527 głosy. I dostał się do Sejmu.
Konfederacja ma jednego
Na czwartym miejscu w regionie krośnieńsko-przemyskim znalazła się Konfederacja Wolność i Niepodległość. Jej kandydaci uzyskali 38 080 (8,62 proc.), czyli o 11 456 głosów więcej niż w poprzednich wyborach. Najlepszy wynik zdobyli w powiecie jarosławskim – 5 262, krośnieńskim – 5 140 oraz w jasielskim – 5 131.
Najwięcej głosów w regionie zdobył pochodzący z Przemyśla historyk i dr hab. nauk społecznych Andrzej Zapałowski – 14 475 głosów. To były poseł z ramienia KPN, były członek Ligii Polskich Rodzin i były eurodeputowany.
Zapałowski jest znany ze swoich antyukraińskich wypowiedzi. Więc razem z drugim przedstawicielem Podkarpacia z Konfederacji, posłem Grzegorzem Barunem, w Sejmie dostarczy nam na pewno wiele atrakcji.
Poza klasyfikacją
Do Sejmu nie dostali się natomiast kandydaci Nowej Lewicy, którzy w tych wyborach zebrali zaledwie 19 750 głosów (4,47 proc.), czyli o 3 827 mniej niż poprzednio. Lewica od lat nie ma swojego przedstawiciela w okręgu 22 Krosno-Przemyśl.
W Sejmie nie zobaczymy też przedstawicieli Bezpartyjnych Samorządowców. W tej części Podkarpacia zdobyli oni zaledwie 9 165 głosów (2,07 proc.). Nie będzie w nim też kandydatów z Ruchu Dobrobytu i Pokoju, którzy zdobyli 2 219 głosów (0,5 proc.).
Golba nie do ruszenia
Tak jak poprzednio, kandydatem Zjednoczonej Prawicy do Senatu w okręgu 22 Krosno był Mieczysław Golba z PiS. Prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej w tym roku zdobył jednak 18 945 głosów mniej niż w poprzednich wyborach. Ogółem na kandydata PiS zagłosowało 131 649 wyborców (49,20 proc.).
Drugi na liście znalazł się były poseł i senator, burmistrz Sieniawy, kandydat KO Adam Woś. Zagłosowało na niego 65 034 wyborców (24,30 proc.). Na trzecim miejscu znalazł się startujący z Bezpartyjnych Samorządowców Włodzimierz Bodnar, który zdobył 42 343 głosy (15,82 proc.). Czwarty był kandydat Konfederacji Dariusz Lasek – 23 475 głosy (8,77 proc.). A Maria Drapak z Ruchu Dobrobytu i Pokoju dostała 5 088 głosy (1,90 proc.)
_____
WYBORY DO SEJMU I SENATU, OKRĘG 22, KROSNO-PRZEMYŚL
Z danych wszystkich 887 komisji obwodowych w okręgu 22 Krosno-Przemyśl, które opublikowała w PKW wynika, że:
- Zjednoczona Prawica zdobyła 241 790 głosy (54,7 proc.),
- Koalicja Obywatelska – 70 054 głosy (15,85 proc.),
- Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni i PSL – 60 938 głosów (13,7 proc.),
- Konfederacja Wolność i Niepodległość – 38 080 głosy (8,62 proc.),
- Nowa Lewica – 19 750 (4,47 proc.),
- Bezpartyjni Samorządowcy 9 165 głosów (2,07 proc.),
- Ruch Dobrobytu i Pokoju 2 219 głosów (0,50 proc.).
Okręg nr 22 obejmuje powiaty: bieszczadzki, brzozowski, jarosławski, jasielski, krośnieński, leski, lubaczowski, przemyski, przeworski, sanocki oraz miasta Krosno i Przemyśl. Ogółem w okręgu głosowało 441 996 wyborców.