Sąd Apelacyjny w Rzeszowie, podczas rozprawy 20 maja, zaostrzył kary dla sprawców bójki, której następstwem była śmierć kibica Stali Stalowa Wola w 2016 roku – przekazał rzecznik Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, SSA Zygmunt Dudziński. 14 pseudokibiców Motoru Lublin zostało skazanych na 3,5 roku więzienia, a jeden na 4,5 roku. Wcześniej, sąd Okręgowy w Tarnobrzegu orzekł kary od 2 lat do 2 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok w tej sprawie jest już prawomocny.
Do zdarzenia doszło 28 maja 2016 roku w okolicy Radomia. Grupa od 100 do 150 pseudokibiców Motoru napadła wtedy na sympatyków Stali jadących na ligowy mecz do Kołobrzegu. W wyniku odniesionych obrażeń 33- letni mężczyzna zmarł w szpitalu. Jak podano na rozprawie w Tarnobrzegu, zmarły doznał obrażeń ciała „w postaci obustronnych krwiaków okularowych, obrzęku i zasinienia nosa, podbiegnięcia wargi górnej i dolnej, bródki, ramienia i przedramienia prawego, uda lewego, złamania kości sklepienia i podstawy czaszki po stronie lewej, stłuczenia i obrzęku mózgu z jego rozmiękaniem, krwotoku podpajęczynówkowego, podbiegnięcia mięśni grzbietu”.
Tarnobrzeski wyrok sądu zaskarżył prokurator i obrońcy
Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu, w dniu 8 listopada 2019 roku wydał wyrok skazujący oskarżonych na kary pozbawienia wolności (co do 12-tu oskarżonych na 2 lata pozbawienia wolności, co do 2-óch oskarżonych na 2 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności. W stosunku do oskarżonego o pobicie dodatkowo innego mężczyzny na karę 2 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności). Ponadto, na rzecz jednego z pokrzywdzonych zasądzono od każdego z 15-tu oskarżonych nawiązki w kwocie po 5 tys. zł, a dodatkowo od jednego z oskarżonych na rzecz drugiego pokrzywdzonego nawiązkę w kwocie 3 tys. zł. Tarnobrzeski wyrok sądu zaskarżył jednak prokurator i obrońcy oskarżonych.
Byli doskonale przygotowani
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie jest już prawomocny. W uzasadnieniu sędzia Tomasz Turbak podkreślił, że oskarżeni doskonale przygotowali się do ataku na kibiców ze Stalowej Woli i nie przeszkadzała im obecność policyjnego konwoju. Byli zamaskowani i działali bardzo brutalnie. Po kilkuminutowej bójce szybko wsiedli do samochodów z zakrytymi tablicami rejestracyjnymi i odjechali. By utrudnić pościg, zamykali szlabany na leśnych drogach. 15 napastników udało się postawić przed sądem.
Ponadto SA utrzymał w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części. Zasądził też od wszystkich oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 400 (czterysta) zł tytułem opłaty za obie instancje oraz zwolnił tych oskarżonych od zapłaty kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, obciążając nimi Skarb Państwa.
