DevelopRes Rzeszów ma za sobą dwa mecze sparingowe. Oba z ITA TOOLS Stal Mielec zakończyły się zwycięstwem ekipy trenera Michala Maška (4-0 i 4-1). W tym drugim zespół z Rzeszowa zaprezentował się kibicom już w komplecie.
SIATKÓWKA. TAURONLIGA
– Przede wszystkim cieszymy się, że jesteśmy już wszystkie razem – opisuje Karolina Fedorek, środkowa DevelopResu. – Jest nas czternastka i ciężko trenujemy, przede wszystkim na siłowni. Cieszy fakt, że po tygodniu treningów w kompletnym składzie już dobrze to wygląda jeśli chodzi o dyspozycję zarówno dziewczyn, które są od początku przygotowań, jak i tych, które niedawno dojechały. Wiadomo, że na treningach się jeszcze docieramy, ale na sparingu z mielczankami wszystko w miarę funkcjonowało. Będzie też na pewno odprawa pomeczowa i trener będzie jeszcze nas poprawiał i będziemy później dopracowywać naszą grę. Fajna sprawa jest taka, że każda z nas może dać coś z siebie drużynie i nawet już w sparingu trener każdej z nas dał pograć, a to też jest ważne przed nachodzącym sezonem – stwierdza Fedorek, która jest jedną z nowych twarzy w ekipie z Rzeszowa.
– Na pewno zmiana środowiska, to coś nowego. Z trenerem Michalem Maškiem miałam akurat okazję pracować przez jakiś czas we Wrocławiu. Jak na razie uważam, że wszystko jest tak jak powinno być. Próbujemy się wszystkie „docierać”. Mamy też zaplanowane spotkanie integracyjne, żeby się jeszcze lepiej poznać. Porozumiewamy się głównie w języku angielskim, bo jest sporo dziewczyn z zagranicy – mówi Fedorek.
- PRZECZYTAJ TEŻ: Siatkarki DevelopResu wygrywają z ITA TOOLS Stalą
30-letnia siatkarka jest jedną z czterech środkowych w ekipie wicemistrzyń Polski. Nie ukrywa, że czeka ją nie lada wyzwanie i walka o szansę gry. – Pozostała trójka środkowych, to przecież reprezentantki Polski. Zobaczymy jak to będzie wyglądało. Na pewno będę walczyć. Mam nadzieję, że będę w stanie pomóc drużynie w jakichś momentach, w których trener uzna, że jest to potrzebne. Faktycznie, tylko ja naszej czwórki chodzę do „fasta” w ataku. Może też w jakichś meczach będzie to przydatne. Ja jestem dobrej myśli. Dla klubu to jest super sprawa, że mamy cztery takie środkowe i że można nami rotować, a przez to możemy się wszystkie uzupełniać. Ja do tego podchodzę jako wyzwanie i bardzo się z tego cieszę. Walczymy na każdym froncie i to właściwie we wszystkich rozgrywkach o jak najwyższe cele. Biorąc to wszystko pod uwagę, to jest super sprawa, że mamy taki kompletny zespół, na każdej pozycji dosyć równy i naprawdę jak dana dziewczyna wejdzie na boisko, to da coś nowego – stwierdza Fedorek.